Witam, jestem tatą dwójki dzieci. Piszę ten list by ostrzec innych rodziców, babcie czy osoby, które zajmują się dzieciakami.
W niedzielę moja córka miała wypadek na jednym z osiedlowych placów zabaw. Zjeżdżając ze zjeżdżali, wpadła pupą na przykryty suchą trawą kawałek szkła, który wbił się jej w ciało. Niestety, nie obyło się bez wizyty w szpitalu, strachu, jak również tej całej bierności w służbie zdrowia.

Piszę ten list by zwrócić Państwa uwagę i zaapelować abyście byli uważni i sprawdzali miejsca w których bawią się dzieci. Proszę nie ufać na 100% danemu miejscu, tylko dlatego, że jest dedykowane zabawom dzieci.
Zachowujcie szczególną czujność również na placach zabaw!
Poniżej zamieszczam fotografie jakie zrobiliśmy tuż po wypadku. Tych najbardziej drastycznych, z widokiem samej rany obrazujących jej rozmiar i głębokość nie przesyłam – chociaż może i powinienem, bo obrazy bardziej przemawiają do wyobraźni ludzkiej niż słowa ☹
Moje dane osobowe pozostawiam do wiadomości redakcji.
|Red.
Dzień dobry, jak rozwija się sytuacja w sprawie budowy kładki.czy budowa zacznie się w 2026?
Osobiście naprawdę polecam uczyć się na żywo w innym kraju, sam nauczyłem się w ten sposób hiszpańskiego, zajęło to trochę…
Proponuję zwiększenie patroli na ul.Wojska Polskiego od skrzyżowania z ul Jonkajtysa do Kauflandu,to dzieje się w godz 19-22 to istny…
Przepiękny koncert!!!!!
,, Sprzęt ten nie uległ awarii. Jedynym incydentem było wkręcenie się linki w śrubę napędową " Sorry ! ale tak…