Szukanie możliwości zmniejszenia wydatków i problemy ze znalezieniem wykonawców prac na miejskich terenach zielonych w Augustowie sprawiło, że władze Augustowa postanowiły skorzystać ze wsparcia osadzonych w Areszcie Śledczym w Suwałkach.
To jest taka sytuacja, kiedy miasto zyskuje, bo mamy wykonywaną pracę, za którą płacimy dużo mniej niż komercyjnie na runku, a z drugiej strony dajemy szansę osadzonym na resocjalizację. (…) Uważam, że to bardzo dobry pomysł. Mam nadzieję, że ta współpraca będzie dalej się dobrze rozwijała, że przejdziemy od współpracy okazjonalnej do podpisania trwałej umowy
– powiedział zastępca burmistrza Filip Jerzy Chodkiewicz.
Jak poinformowała nas dziś (4.10.) Joanna Grudzińska z Wydziału Gospodarki Komunalnej, Rolnictwa i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Augustowie, dziś osadzeni nie pracują. Do pracy wrócą w najbliższych dniach. Rozmowy na temat nawiązania trwałej współpracy są w toku.
|Bart.
mądrzy myślący tylko na KORWIN!!
A dlaczego młodzi I dlaczego tylko parę ławek .Ja mam 45 lat i lubię wypić piwko.Chciałbym z rodziną pójść na…
Od burd i bicia butelek jest policjia( np. częstsze patrole)najlepiej zakazać chodzenia po bulwarach po 22 bo nie rozumiem jak…
Najlepiej niech piją w jabłonkach , a że. zapłacą 16 złto przecież lepiej bo wypiją mniej ,a że ktoś zarobi…
Człowiek z bogatym doświadczeniem. Super