Na budowę i remont obiektów sportowych miasto otrzymało 30 milionów złotych z Polskiego Ładu. Wykonawców udało się wyłonić dopiero w trzecim przetargu. Wówczas okazało się, że ratusz będzie musiał dołożyć do inwestycji 23 miliony złotych.
Teraz, jak przyznaje zastępca burmistrza Filip Chodkiewicz, jedna z firm mająca wykonać dwa zadania zgłosiła pewne zastrzeżenia.
– Otworzyliśmy i przeanalizowaliśmy oferty, jakie wpłynęły w przetargu. Wyłoniliśmy spośród nich najlepszą. Byliśmy już gotowi do podpisania umów, kiedy jeden z wykonawców zgłosił, że chciałby ponegocjować i zwiększyć swoje wynagrodzenie, które już wcześniej określił. Chodzi tu o kilka milionów złotych. Ta firma dała nam wcześniej najkorzystniejszą propozycję na budowę sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej nr 2 oraz remont bloku sportowego przy Szkole Podstawowej nr 3.
Urzędnicy próbują teraz jakoś z tej sytuacji wybrnąć.
– Pracują nad tym prawnicy. Analizujemy to i powinniśmy wypowiedzieć się w kwestii zwiększenia wynagrodzenia. Musimy zbadać, czy w ogóle takie rozwiązanie jest prawnie możliwe i przystąpić do analizy pozostałych ofert. Inne zgłoszenia są oczywiście droższe. Wybierzemy najlepsze dla miasta rozwiązanie. Myślę, że jest to kwestia tygodnia, może trochę dłuższego czasu.
Gdyby wybrano kolejne przetargowe oferty, to kosztu obu zadań wzrósłby o 19 milionów złotych.
Wszystkie formalności związane z podpisaniem umowy miasto musi zakończyć do połowy października. W innym przypadku dofinansowanie przepadnie.
| red: mik
autor: Marta Sołtys/radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
mądrzy myślący tylko na KORWIN!!
A dlaczego młodzi I dlaczego tylko parę ławek .Ja mam 45 lat i lubię wypić piwko.Chciałbym z rodziną pójść na…
Od burd i bicia butelek jest policjia( np. częstsze patrole)najlepiej zakazać chodzenia po bulwarach po 22 bo nie rozumiem jak…
Najlepiej niech piją w jabłonkach , a że. zapłacą 16 złto przecież lepiej bo wypiją mniej ,a że ktoś zarobi…
Człowiek z bogatym doświadczeniem. Super