Starosta Jarosław Szlaszyński planuje wycięcie wszystkich kasztanowców rosnących na ulicy Kościelnej pomiędzy ulicą 3 Maja a ulicą Księdza Skorupki. Przeciw wycince wystąpiła już Rada Miejska oraz niemal tysiąc augustowian podpisujących i składających petycję. Nowe rozwiązanie chroniące drzewa zaproponował wczoraj Burmistrz Augustowa.
Burmistrz w obronie drzew
Burmistrz odpowiedział wczoraj na słowa Starosty Augustowskiego Jarosława Szlaszyńskiego, który komentując wezwania do zaniechania wyrębu powiedział:
„Jest rzeczą niebywałą, żeby samorząd miejski wypowiadał się w kwestii innego samorządu. Jeżeli macie patent na uratowanie tych drzew przed niszczycielską polityką zarządu powiatu, jesteśmy gotowi przekazać tę ulicę pod zarząd miasta, wtedy będziecie robili to, co zechcecie i ponosili za to odpowiedzialność.”
W odpowiedzi na powyższe wezwanie Burmistrz Mirosław Karolczuk oficjalnie zaproponował przejęcie ulicy Kościelnej przez Miasto Augustów, jeśli pozwoli to zachować kasztanowce przed wycinką. Jak czytamy w piśmie złożonym do Starosty:
„Mając na uwadze interes społeczny, znaczenie krajobrazowe, kulturowe i przyrodnicze rosnących przy ulicy Kościelnej kasztanowców, chcę przyjąć Pana propozycję dotyczącą przejęcia ulicy przez Miasto Augustów, jeśli zgodnie z Pana wypowiedzią pozwoli to ochronić Kasztanowce przed wyrębem. Pozostawienie dorodnych drzew w sercu miasta jest cenne i ważne z wielu względów, tak przyrodniczych jak kulturowych i estetycznych.”
Jak dodaje Burmistrz Mirosław Karolczuk:
– Zdaję sobie sprawę, że czasem trzeba wyciąć drzewa, aby zrealizować ważną inwestycję. Wielokrotnie miejscy inżynierowie spędzali z projektantami długie godziny nad projektami i szukali rozwiązań jak zmieścić się np. z wymiarami ulicy wymaganymi prawem i ocalić jak najwięcej drzew. Zawsze trzeba szukać takich rozwiązań. Zwłaszcza, kiedy chodzi o tak cenne drzewa, jak rosnące w centrum miasta, gdzie zieleni jest relatywnie mało. W przypadku Kościelnej można ocalić kasztanowce. A jeśli jedynym rozwiązaniem na to ma być proponowane przez Pana Starostę przejęcie ulicy przez Miasto Augustów, to bardzo proszę. Mieszkańcy chcą ocalenia tych drzew.
Decyzja Starosty
Teraz to od Starosty Jarosława Szlaszyńskiego, jego zastępcy Dariusza Szkiłądzia i pozostałych członków Zarządu Powiatu zależy, czy procedura przekazania ulicy zostanie uruchomiona. Rozwiązanie takie proponował sam Starosta – są więc spore szanse, że postąpi konsekwentnie i uruchomi procedurę przejęcia ulicy. Czy Powiat Augustowski zechce przekazać Miastu ulicę Kościelną na razie nie wiadomo. Burmistrz Augustowa dotychczas nie otrzymał odpowiedzi na swoje pismo.
Mieszkańcy chcą ocalenia drzew
Mieszkańcy apelują do Starosty o rezygnację z wycinki od kilku miesięcy. Niestety wciąż bezskutecznie. Poza zbiórką podpisów w Internecie, mieszkańcy skierowali też wiele petycji w formie papierowej. Swoją petycję, podpisaną przez kilkadziesiąt osób, złożyły też dzieci i młodzież zaangażowane w ochronę kasztanowców na kościelnej. Uchwałę wzywającą Starostę do rezygnacji z wyrębu przyjęła też Rada Miejska.
W komentarzach augustowian pod internetową ankietą do Starosty o odstąpienie od wycinki kasztanowców, czytamy między innymi:
„Podpisuje, ponieważ kasztanowa to jedna najpiękniejszych ulic w Augustowie. Bez drzew straci cały swój urok.”
„Nie ma pozwolenia na niepotrzebne wycinanie drzew. Są warte znacznie więcej niż szersza droga czy kolejne miejsca parkingowe.”
„Podpisuję, ponieważ w naszym mieście w upalny dzień to jedno z niewielu miejsc, które zapewnia wytchnienie, miło by było, gdyby tam stały jeszcze ławeczki, na których można przysiąść. Nie wyobrażam, że ta mała oaza zostanie zrównana z ziemią, a raczej zalana betonem…”
[*as] Urząd Miejski w Augustowie
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok