Dotyczy to zarówno odpadów segregowanych, jak i zmieszanych.
Jak mówił podczas ostatniej sesji rady miejskiej prezes spółki Biom Mirosław Bałakier, to najwięcej spośród obsługiwanych przez tę firmę 22 gmin.
W większości naszych gmin spadła ilość odpadów. Wyjątkiem jest Augustów, gdzie wzrosła o 1,8 proc. Plan na przyszły rok w tym mieście, to 10 484 ton. A w sumie mamy zebrać 34 935 ton. Jeden augustowianin wyprodukuje więc ponad 300 kilogramów nieczystości.
Radny Marcin Kleczkowski twierdzi, że ilość odpadów można zredukować, zwiększając ulgę za posiadanie kompostownika. Teraz wynosi ona złotówkę. Czyli tyle mieszkaniec może odliczyć od opłaty za śmieci.
Dotychczas ludzie sami gospodarowali tymi zielonymi odpadami. Dzisiaj część oddaje hurtowe ilości liści. Koszty wywozu tego są bardzo duże. Czy tylko ta złotówka to pokryje? Gdyby ta stawka wynosiła na przykład 5 złotych, wówczas od czteroosobowej rodziny byłoby to 20 złotych miesięcznie. Wielu augustowian zastanowiłoby się wówczas, czy warto wystawiać te trzydzieści worków z trawą i innymi roślinami.
Od styczna mieszkańcy Augustowa za odbiór śmieci zapłacą 33 złote, czyli o 6 złotych więcej niż w tym roku.
| red: kap
autor: Marta Sołtys/.radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki/