Kładki nad Nettą w Augustowie będą gotowe do wakacji – zapewnia wykonawca.
Początkowo prace miały zakończyć się w grudniu. Termin ten przesunięto na kwiecień z powodu problemów z zakupem materiałów. Jednak, jak mówi zastępca burmistrza Filip Chodkiewicz, inwestycja wciąż trwa.
Niestety, wyłoniony w przetargu wykonawca nie wywiązał się z umowy. Termin minął 9 kwietnia. Wtedy kładki powinny być gotowe i oddane do użytku. Tak się nie stało z winy firmy, która je robi. To opóźnienie skutkuje naliczeniem kary umownej, która wynosi 1045 złotych za każdy dzień zwłoki.
Urzędnicy już wielokrotnie interweniowali u wykonawcy, by przyśpieszył roboty.
Wydział inwestycji stale nadzoruje tę budowę. Wykonawca wielokrotnie był już wzywany do przyśpieszenia prac. Ostatnio podczas rady budowy zobowiązaliśmy go do przedstawienia nowego harmonogramu. Przedłożył nam te terminy. Teraz zobowiązał się do zakończenia inwestycji do 30 czerwca. Pozostaje nam jedynie mieć nadzieję, że to się uda. Liczymy na to, iż kary umowne są takim narzędziem, które wystarczająco go zmotywują.
Kładki mają kosztować około 2 milionów złotych.
| red: kap
autor: Marta Sołtys / radio.bialystok.pl/wiadomości/suwalki