W sobotę 9 września odbyła się w Augustowie kolejna edycja Kleczby. To impreza organizowana przez bartników zrzeszonych w Bractwie Bartnym mająca służyć zachowaniu i promocji kultury bartniczej. Tradycji z inicjatywy Bractwa Bartnego wpisanej na Światową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO jako pierwszy międzynarodowy wpis na tą prestiżową listę z Polski. Przy realizacji gry terenowej angażowani byli nie tylko bartnicy z Augustowa, ale także z innych stron Polski, którzy przyjeżdżają wspomóc w przeprowadzeniu tego wydarzenia. Jak również szereg wolontariuszy, którzy na to wydarzenie przybywają z odległych rejonów Polski.
– Dla nas jest okazja do wspólnego świętowania i dzielenia się naszą tradycją. –
mówi jeden z wolontariuszy.
Impreza po raz kolejny był częścią obchodzonych w tym czasie Europejskich Dni Dziedzictwa – to czas, kiedy można poznać kultywowane na co dzień tradycje niedostępne dla szerszej publiczności. Wiele zabytków będących w rękach prywatnych otwiera się wtedy na szerszą publiczność. Augustowscy bartnicy w tym czasie organizujemy już od lat Kleczbę aby pokazać na czym polega bartnictwo i wspólnie cieszyć się z tego co daje las.
Podczas gry terenowej uczestnicy poznali zarówno praktyczną stronę bartnictwa jak i historie i tradycję za nią stojącą. Trasa mająca 8 km, prowadziła przez Dzielnice Lipowiec, Lisi Ogon, Sylikaty oraz Las Miejski po drodze na uczestników czekało 7 punktów na tej trasie na których były przygotowane zadania związane z bartnictwem lub historią naszych ziem jak: wyszukiwanie rojów dziko żyjących (świepiotów), szukanie barci, posługiwanie się leziwem czy oznaczanie roślin miododajnych. W grze wzięło udział ponad 100 osób. Wszystkie 16 drużyn ukończyło trasę przynosząc zebrane po drodze złote monety.
Następnie odbył się blok warsztatowy na CAMP ZATOKA podczas którego uczestnicy wykonywali kosmetyki na bazie produktów pszczelich, świece i mydełka. A wieczorem podczas warsztatów wykonali nastaw miodu pitnego, aby za rok go wspólnie zdegustować. W tym roku warsztaty z sycenia miodów prowadził Piotr Cichanowicz z Miodosytnia pod Dębem, w ramach warsztatów miodosytniczych zostały podane do spróbowania trunki przygotowane w ten sposób w poprzednich latach.
Całość zwieńczył koncert The Boars zespołu, który związany jest z imprezą Bractwa już od 3 lat.
Dziękujemy wszystkim za obecność, stworzenie cudownej atmosfery oraz za pomoc w zorganizowaniu całego przedsięwzięcia!
Dziękujemy bardzo wszystkim braciom bartnikom i wolontariuszom Bractwa, którzy zaangażowali się w przygotowanie i przeprowadzenie gry terenowej oraz pozostałych elementów imprezy, a w szczególności:
– Szymon Jaworowski – za wprowadzenie i role Piotra Wołłowycza
– Koronowska Komandoria Templariuszy – za świetne odegranie roli Zbójów i Osoczników na trasie a także:
– Marcin Grzęda z synami; braciom bartnikom, Heniowi i Hani Piłasiewicz, Kirylu, Piotr Ciechanowiczowi, Waldemar Kazimierczak, Łukaszowi z Mikrowyprawy, Adam Pałyga – za profesjonalne obsłużenie pozostałych punktów trasy.
Warsztaty w tym roku prowadzili: Ela z Miszkielove wytwory oraz Magda z Lawendowy Staw oraz wspomniany Piotr Cichanowicz z Miodosytni pod Dębem. A wszystko we wspaniałym zakątku CAMP Zatoka.
Zdjecia zostały wykonane przez Zofię Piłasiewicz.
Do zobaczenia za rok!
Impreza dofinansowana ze środków Województwo Podlaskie.
– Bractwo Bartne –
