Janusz Kobyłka z Lubartowa, pasjonat o wielkim sercu po raz drugi ruszy w charytatywny rajd rowerowy po Polsce. Podczas całej wyprawy będzie zbierał fundusze dla podopiecznych Fundacji „Stella” im. Agaty Orłowskiej z Lubartowa zajmującej się rehabilitacją niepełnosprawnych dzieci. Zeszłoroczny rajd rowerowy pana Janusza dla Bianki zakończył się dużym sukcesem, udało się uzbierać ponad 80 tys. zł!

1 lipca Pan Janusz wyruszy w charytatywny rajd rowerowy. Trasa rajdu rowerowego liczy ponad 2000 kilometrów, wiedzie przez ponad 40 miast w ciągu 26 dni! Rajd to nie tylko przejażdżka na rowerze, to także spotkania, długie rozmowy, selfie z panem Januszem oraz wspólne kręcenie kilometrów. To wszystko by zebrać fundusze na rehabilitacje dzieci niepełnosprawnych, którymi opiekuje się Fundacja „Stella”. Trasa jaką pokona Pan Janusz jest podzielona na dwa etapy. Pierwszy od Suwałk (01.07.2019) do Bogatyni (11.07.2019). Drugi zaczynie się w Międzyzdrojach (13.07.2019) i skończy się w Ustrzykach Dolnych (24.07.2019)

Miasta jakie Pan Janusz odwiedzi: I etap: Suwałki, Augustów, Knyszyn, Wysokie Mazowieckie, Małkinia, Wyszków, Nowy Dwór Mazowiecki, Sochaczew, Łowicz, Łęczyca, Poddębie, Ostrów Wielkopolski, Milicz, Brzeg Dolny, Legnica, Lwówek Śląski, Lubań, Zgorzelec, Bogatynia; II etap: Międzyzdroje, Nowogard, Chociwel, Drezdenko, Wronki, Oborniki, Swarzędz, Pyzdry, Września, Warta, Zduńska Wola, Bełchatów, Kamieńsk, Włoszczowa, Jędrzejów, Busko-Zdrój, Dąbrowa Tarnowska, Dębica, Strzyżów, Brzozów, Sanok, Ustrzyki Dolne.

Podczas rajdu pana Janusza zaplanowane są spotkania z fanami, pasjonatami rowerów, przyjaciółmi fundacji oraz władzami miast, przez które prowadzi trasa. Pan Janusz będzie promował działalność Fundacji „Stella” im. Agaty Orłowskiej, pokazując ile dobrego zdziałano dysponując małym budżetem i wielkim zaangażowaniem oraz jak wiele jest jeszcze do zrobienia.

To nie jest wakacyjna przygoda. To wielkoduszna chęć niesienia pomocy tym, którzy jej naprawdę potrzebują, chorym, niepełnosprawnym, okaleczonym dzieciom. Spotykając Pana Janusza na drodze podczas wakacyjnych wypraw, zatrzymajcie się na chwilę, uściśnijcie dłoń

(i)