Augustowskie Placówki Kultury zapraszają 18 grudnia o godz. 19:00 do Miejskiego Domu Kultury na kolejne spotkanie z cyklu Lektura Obowiązkowa.
Tym razem, z pasjonatami literatury (i dobrego reportażu) spotka się Cezary Łazarewicz – dziennikarz prasowy, reporter i publicysta. Publikował w czołowych polskich tytułach prasowych, między innymi „Gazecie Wyborczej”, „Przekroju”, „Polityce”. Autor zbioru reportaży „Kafka z Mrożkiem. Reportaże pomorskie” (2012), „Sześć pięter luksusu. Przerwana historia domu braci Jabłkowskich” (2013), „Elegancki morderca” (2015), „Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka” (2016), „Tu mówi Polska. Reportaże z Pomorza” (2017). „Koronkowa robota. Sprawa Gorgonowej” (2018), „1968. Czasy nadchodzą nowe (współautor: Ewa Winnicka, 2018), oraz „Nic osobistego. Sprawa Janusza Walusia” (2019). Za reportaż „Żeby nie było śladów” otrzymał Nagrodę Literacką Nike, Nagrodę im. Oskara Haleckiego przyznawaną najlepszym książkom popularnonaukowym poświęconym historii Polski w XX wieku oraz Nagrodę MediaTory w kategorii Obserwator. Książka ta otrzymała również tytuł Książki 2016 roku w plebiscycie Radia Kraków, była nominowana do nagrody Śląski Wawrzyn Literacki i Nagrody Historycznej im. Kazimierza Moczarskiego oraz znalazła się w finale Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego.
Z pisarzem porozmawia Monika Rowińska. Po spotkaniu będzie możliwość zakupu książek Cezarego Łazarewicza i uzyskania dedykacji, o co zatroszczy się stoisko książkowe księgarni BookBook.
Serdecznie zapraszamy.
APK
Cena biletu: 8 zł
Sprzedaż i rezerwacje: Miejski Dom Kultury w Augustowie, Rynek Zygmunta Augusta 9, tel. 87 643 36 59.
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok