Sąd Okręgowy w Suwałkach, sprawą zajął się po tym, jak od identycznej decyzji sądu niższej instancji odwołała się prokuratura.
Zdarzenie miało miejsce w połowie kwietnia w jednym z augustowskich mieszkań. Pijany, 40-letni mężczyzna wszczął kolejną domową awanturę. Jego o dwa lata młodsza żona, jak twierdzi, przygotowywała dzieciom kanapki. Trzymała więc w ręce nóż. Mężczyzna miał się na niego nadziać.
Prokuratura uznała jednak, że nie był to nieszczęśliwy wypadek, lecz zabójstwo. I taki zarzut przedstawiła kobiecie, która nie przyznała się do winy. Śledczy wnioskowali o trzymiesięczny areszt. Sądy obu instancji na to się nie zgodziły ze względu na dobro dzieci w wieku 7, 8 i 15 lat.
| red: mik
autor: Tomasz Kubaszewski / radio.bialystok.pl/
Dzień dobry, jak rozwija się sytuacja w sprawie budowy kładki.czy budowa zacznie się w 2026?
Osobiście naprawdę polecam uczyć się na żywo w innym kraju, sam nauczyłem się w ten sposób hiszpańskiego, zajęło to trochę…
Proponuję zwiększenie patroli na ul.Wojska Polskiego od skrzyżowania z ul Jonkajtysa do Kauflandu,to dzieje się w godz 19-22 to istny…
Przepiękny koncert!!!!!
,, Sprzęt ten nie uległ awarii. Jedynym incydentem było wkręcenie się linki w śrubę napędową " Sorry ! ale tak…