Dotyczy to około 2,5-kilometrowego odcinka po obu stronach rzeki.

Burmistrz Mirosław Karolczuk mówi, że naprawić trzeba przede wszystkim drewniane elementy.
Tak zwane oczepy, które znajdują się wzdłuż bulwarów, uległy biologicznej degradacji. Do nich są przybijane różne jednostki pływające i przez to się niszczą. W niektórych miejscach są to na tyle już poważne uszkodzenia, że tak naprawdę należałoby je wymienić. Oczywiście sukcesywnie robimy ich konserwację, czyli wymieniamy najbardziej zniszczone części.
Uszkodzeniu uległy również betonowe płytki położone na brzegu. Są one wypychane przez korzenie drzew. Szczególnie widoczne jest to w pobliżu starych wierzb.
Mają one już swoją historię. Pewnie prędzej czy później czeka nas bardzo duży wysiłek inwestycyjny, czyli taki gruntowny remont. Jeśli nie znajdziemy środków na kompleksową modernizację nadbrzeża. będziemy robić to etapami, rok po roku.
Miasto planuje również zagospodarowanie błoni leżących nad rzeką. Wartość prac na tym terenie oszacowano na około 10 milionów złotych.
| red: kap
autor: Marta Sołtys / radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki











Jak potrzebowałem pomocy to zamiast pomocy otrzymałem kopa od pań z Augustowskiego MOPS-u..mam ZERO szacunku dla tych osób.
Już niedługo akcja się kończy, więc warto brać udział. Zawsze to lepiej wiedzieć jaki mamy stan zdrowia. U mnie wszystko…
Równie dobrze można było zerwać asfalt i wyłożyć całą drogę kamieniami od Augustowa aż po Raczki jak za starych dobrych…
To jest totalne klamstwo ze od paru lat czynsz nie wzrastal ja mam wszystkie podwyzki od czasow pandemii
Oby nie. Są inne potrzeby w mieście niż budowa kładki. Kładka tylko po to żeby lokalny restaurator mógł wybudować lokal…