Dziś, 14 września 2020r. o godzinie 10:00 pod Urzędem Miasta w Augustowie odbyła się konferencja prasowa grupy radnych miejskich. W trakcie spotkania radni przedstawili swoje stanowisko w sprawie naszej lokalnej prasy.

zdjęcie ilustracyjne

W zaproszeniu na konferencję które otrzymaliśmy nie podano czego konkretnie będzie dotyczyło oświadczenie, które grupa radnych chce przedstawić mieszkańcom za pomocą mediów. Można było domyślić się o jaką prasę chodzi. Nie mamy w Augustowie zbyt dużego wyboru, jeżeli chodzi o prasę lokalną. Co konkretnie tak wzburzyło grupę radnych zwołujących konferencję? Zapraszamy do zapoznania się z treścią oświadczenia, które odczytał radny Dariusz Ostapowicz. Po odczytaniu oświadczenia radni odpowiedzieli na pytania, które przybliżyły istotę sporu. Pytano również o formułę najbliższych Sesji RM i posiedzeń Komisji RM. Nadal on-line, czy może już w trybie stacjonarnym, tak jak ma obradować najbliższa Komisja skarg, wniosków i petycji? Poruszono również temat remontu Dworca kolejowego. Do wymienionych tematów powrócimy w kolejnych artykułach.

Oryginalna treść dzisiejszego oświadczenia:

Augustów, dn.14 września 2020 r.

Szanowni mieszkańcy

w ostatnim czasie na łamach „Przeglądu Powiatowego”, naszej lokalnej prasy, pojawił się tytuł oczerniający działalność części radnych Augustowa.

Strona główna, wspomnianej gazety, brzmiała: „Radni hamują rozwój Augustowa”, co jest ewidentnym kłamstwem a wręcz lokalnym fake newsem, mającym na celu podważyć naszą wiarygodność w oczach mieszkańców Augustowa i te nasze działania, które służyły mieszkańcom oraz rozwojowi naszej małej ojczyzny.

Ten haniebny tytuł bardzo nas zbulwersował i dotknął, a znaczną część mieszkańców wprowadził w błąd, gdyż nie jest on pytaniem, czy wypowiedzią pojedynczej osoby, ale tezą stawianą przez redakcję. Dotychczas uważaliśmy, że tego typu działania występują tylko w Internecie i są rozpowszechniane przez nieświadome osoby prywatne.

Jednak podjęte działanie przez „Przegląd Powiatowy” można traktować jako celową próbę manipulacji opinią publiczną, w celu uderzenia w nasze osoby, poprzez stworzenie nieprawdziwej historii blokowania przez nas inwestycji w Augustowie, co nigdy nie miało miejsca. Zawsze było wręcz odwrotnie, bo nasze zdobyte mandaty radnych uważamy za służbę na rzecz mieszkańców miasta, poprzez reprezentowanie i dbanie o ich interesy. Stronę tytułową, z naszymi zdjęciami, traktujemy jako celowe i szkodliwe działanie redakcji w celu upokorzenia nas jako radnych. Przypuszczamy, że wynika to z braku pogodzenia się z dobrymi zmianami, jakie zachodzą w naszym mieście, do czego intensywnie się przyczyniamy.

Każda gazeta, portale internetowe oraz inne osoby mogą pisać co chcą, póki nie naruszają prawa, godności i dobra drugiej osoby i tej niezależności nie chcemy podważać. Powstała jednak kłamliwa manipulacja, która doprowadziła do wielu nieprzyjemnych sytuacji w tym fali hejtu w Internecie, z którym musimy się mierzyć razem z naszymi rodzinami. Przecież jesteśmy, na co dzień, mieszkańcami Augustowa, którzy spotykają się z sąsiadami oraz swoimi wyborcami i muszą teraz tłumaczyć się z treści strony tytułowej „Przeglądu Powiatowego”, która wprowadziła ich ewidentnie w błąd.

W związku z zaistniałą sytuacją, będąca dla nas bardzo przykrą, jesteśmy zmuszeni wstąpić na drogę prawną, w celu obrony własnego dobrego imienia.

Z poważaniem radni miasta Augustowa •

Dariusz Ostapowicz

Alicja Dobrowolska

Mieczysław Szczerbakow

Mirosław Chudecki

Jolanta Oneta Roszkowska


Mówią: Radny Dariusz Ostapowicz i Alicja Dobrowolska Przewodnicząca Rady Miasta w Augustowie

Do tematu odniosła się radna Jolanta Oneta Roszkowska. Oto co powiedziała:

W Augustowskim ratuszu od pewnego czasu obserwujemy pewien trend do angażowania Sądu w rozstrzyganie spraw dotykających radnych. Czy sięganie po ten ostateczny ze środków w rozstrzyganiu sporów, nie jest nadużywane? Dzisiejsza sytuacja skłania do poruszenia tego tematu w kolejnym naszym artykule, już wkrótce.

Redaktor naczelny tygodnika – Krzysztof Przekop w rozmowie z dziennikarką Radia Białysto zapewnia, że do pomówienia nie doszło.

– Uważam, że jest to sposób na zamknięcie wolnej prasie ust. Radni w swoim oświadczeniu zarzucają nam mnóstwo kłamstw, ale nie przedstawili ani jednego przykładu i dowodu na to. Jeżeli dyskutuje się z naszym stwierdzeniem, że „radni hamują rozwój Augustowa”, to najprościej byłoby pokazać ich inicjatywy prorozwojowe. Oni nic takiego nie zrobili. Będziemy bronić się przed sądem i oczywiście oni nas nie przestraszą.

Bart.