– Jednym z moich priorytetów, jako ministra obrony narodowej, jest, żeby Wojsko Polskie było silniejsze. Zależy mi przede wszystkim na tym, żeby młodzi ludzie, którzy decydują się na służbę w Wojsku Polskim nie zniechęcali się przez długotrwały i skomplikowany proces rekrutacji – mówił Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej podczas prezentacji założeń pierwszego etapu reformy systemu rekrutacyjnego do Wojska Polskiego.
Krótszy o 140 dni proces rekrutacji, możliwość aplikowania do Wojska Polskiego przez Internet, Wojskowe Centra Rekrutacji, w których kandydaci w ciągu 1 lub maksymalnie 2 dni zrealizują wszystkie niezbędne formalności – to tylko niektóre zmiany w systemie rekrutacyjnym do Wojska Polskiego, o których poinformował minister M. Błaszczak.
W środę, 2 września szef MON uczestniczył w odprawie z szefami Wojewódzkich Sztabów Wojskowych, przedstawicielami Sztabu Generalnego WP oraz Biura ds. programu Zostań Żołnierzem.
– Dziś uruchamiamy portal rekrutacyjny do Wojska Polskiego – zostanzolnierzem.pl. Na portalu, każdy kto będzie chciał się zgłosić do Wojska Polskiego będzie mógł to zrobić. Dokona rejestracji, a następnie zostanie poinformowany, gdzie i kiedy ma się zgłosić – mówił szef MON. – Miejsca na spotkanie przedstawicieli wojska z kandydatem będą dobierane w zależności od miejsca zamieszkania danego kandydata. Minister podkreślił, że nie będzie tak jak dotychczas, że kandydaci musieli załatwiać formalności w różnych miejscach kraju, daleko od miejsca zamieszkania.
Oprócz tradycyjnego składania wniosków do Wojskowych Komend Uzupełnień, Wojsko Polskie uruchomiło rekrutację w formie elektronicznej za pośrednictwem Portalu Rekrutacyjnego. To kolejna, obok ePUAP, elektroniczna forma aplikowania do wojska. Kandydat do służby wojskowej, który nigdy nie był w wojsku, maksymalnie w 14 dni od złożenia wniosku elektronicznego na portalu zostanzolnierzem.pl otrzyma informację, kiedy i w którym Wojskowym Centrum Rekrutacji ma się stawić, aby dopełnić formalności i przejść wymagane badania.
Do tej pory wszystkie formalności związane z rekrutacją do wojska, w tym szkolenie przygotowawcze, trwało średnio 190 dni. Nowe rozwiązania skracają ten okres do maksymalnie 50 dni.
– Wojskowe Centra Rekrutacji – bo tak będą się nazywały miejsca spotkań administracji wojskowej z kandydatem będą organizowane doraźnie w miejscu, znajdującym się najbliżej dla największej grupy kandydatów. W takim Wojskowym Centrum Rekrutacji, w ciągu jednego dnia, maksymalnie w ciągu dwóch dni, odbędzie się rozmowa kwalifikacyjna, badanie lekarskie i rozmowa z psychologiem. Wszystkie działania będą skoncentrowane w jednym miejscu – zaznaczył minister.
Wojskowe Centra Rekrutacji ruszą w połowie września. Mogą się do nich zgłaszać kandydaci zarówno do korpusu szeregowych zawodowych, jak i terytorialnej służby wojskowej. WCR-y powoływane będą na terenie całego kraju, w miejscach, gdzie występuje duże zainteresowanie służbą wojskową. Do tej pory kandydaci na żołnierzy musieli przechodzić każdy z etapów rekrutacji osobno, niekiedy w różnych miejscach i terminach. W przypadku pozytywnej opinii specjalistów z Wojskowego Centrum Rekrutacji kandydat na żołnierza, tego samego dnia, otrzyma kartę powołania na szkolenie podstawowe (tzw. służbę przygotowawczą).
– Skracamy, ale również intensyfikujemy szkolenie podstawowe. Będzie trwało 28 dni. Wykorzystamy maksymalnie czas, który jest nam dany. Zajęć będzie więcej, także w soboty. Będziemy korzystać także z metod e-learningowych – np. odnoszących się do regulaminu wojskowego – mówił szef MON.
Szkolenie podstawowe dzięki wprowadzonym zmianom będzie trwało maksymalnie 30 dni, a nie 90. Skrócone zostanie także szkolenie podstawowe, dla osób, które nigdy nie służyły w wojsku i nie składały przysięgi wojskowej. Reforma zakłada również zwiększenie ich częstotliwości, tak aby skrócić okres oczekiwania chętnych. Dotychczas szkolenia odbywały się w trzech turnusach na rok. Teraz będzie ich więcej. Po pozytywnym zakończeniu szkolenia podstawowego i złożeniu przysięgi wojskowej – kandydat, już jako żołnierz, zostanie przeniesiony do rezerwy. Następnie zostanie zapoznany z wolnymi stanowiskami w wybranych jednostkach – w zależności, w której części kraju chciałby służyć jako żołnierz: zawodowy bądź terytorialnej służby wojskowej. Dodatkowo dowódcy będą mogli typować odpowiednich kandydatów na stanowiska do swoich jednostek już na etapie szkolenia.
Minister zaznaczył, że taka formuła zmian wynikających z pierwszego etapu reformy systemu rekrutacji do Wojska Polskiego przyspieszy i ułatwi wstępowanie do Wojska Polskiego.
Wprowadzane obecnie zmiany, są odpowiedzią na wnioski osób, które ubiegały się lub ubiegają się o służbę w Wojsku Polskim. Jednym z czynników zniechęcających do służby był zbyt długi czas jaki upływał pomiędzy złożeniem wniosku, a ukończeniem szkolenia i złożeniem przysięgi wojskowej. Do tej pory wielu potencjalnych kandydatów rezygnowało z ubiegania się o służbę w Wojsku Polskim właśnie ze względu na długotrwałe i skomplikowane procedury. Dziś redukujemy ten czas z 190 dni do maksymalnie 50, jednocześnie wprowadzając udogodnienia w procesie rekrutacji.
gov.pl
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok