W ciągu ostatnich 12 miesięcy doszło do 22613 wypadków drogowych, w których zginęło 2212 osób, a 26199 osób zostało rannych – powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk w rozmowie na antenie radiowej Jedynki przytoczył raport wypadków drogowych w 2021 roku.
„W ciągu ostatnich 12 miesięcy doszło do 22613 wypadków drogowych, w których zginęło 2212 osób, a 26199 osób zostało rannych. To o ponad 900 wypadków drogowych mniej niż w roku 2020. Natomiast liczba ofiar śmiertelnych jest niższa o 279, a rannych o 264. To pokazuje, że działania podejmowane po to, by Polska nie była notowana jako najbardziej niebezpieczny na drogach kraj w Europie, są skuteczne” – podkreślił minister. „Na przejściach dla pieszych zanotowano spadek liczby ofiar o 36 procent” – dodał.
„Jest zdecydowanie lepiej w porównaniu do ubiegłego roku. Liczba osób zabitych na drogach każe nam każdorazowo robić wszystko, aby zwiększyć bezpieczeństwo na drogach. Ale już dzisiaj widać, jak skuteczne są działania, jakie podejmujemy. Jak chociażby działa kampania społeczna w mediach na świadomość kierowcy” – powiedział Adamczyk. (PAP)
Autorka: Marta Stańczyk
mas/ lena/
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok