Augustowscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież telefonu o wartości 1200 złotych. 29-latek zabrał go swojemu dziadkowi, a następnie sprzedał znajomemu. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
W minionym tygodniu, kryminalni z augustowskiej jednostki Policji uzyskali informację, że w jednym z domów na terenie miasta doszło do kradzieży telefonu o wartości 1200 złotych. Z ich ustaleń wynikało, że kradzieży dokonał wnuczek pokrzywdzonego.
Senior potwierdził, że w momencie kradzieży telefonu w mieszkaniu przebywał tylko 29-latek. Pracujący nad sprawą policjanci ustalili, że mężczyzna po kradzieży wyjechał do Białegostoku i tam sprzedał telefon znajomemu.
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież, gdy ten wrócił do domu dziadka. Jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut. Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
|augustow.policja.gov.pl
mądrzy myślący tylko na KORWIN!!
A dlaczego młodzi I dlaczego tylko parę ławek .Ja mam 45 lat i lubię wypić piwko.Chciałbym z rodziną pójść na…
Od burd i bicia butelek jest policjia( np. częstsze patrole)najlepiej zakazać chodzenia po bulwarach po 22 bo nie rozumiem jak…
Najlepiej niech piją w jabłonkach , a że. zapłacą 16 złto przecież lepiej bo wypiją mniej ,a że ktoś zarobi…
Człowiek z bogatym doświadczeniem. Super