Sejmik Województwa Podlaskiego wyraża stanowczy sprzeciw wobec działań władz Republiki Białoruś, wymierzonych w Związek Polaków na Białorusi i inne organizacje społeczne oraz w mniejszość polską, zamieszkującą ten kraj – podkreślili radni w stanowisku przyjętym jednogłośnie podczas sesji nadzwyczajnej w czwartek, 1 kwietnia br.
Nadzwyczajną sesję zwołał Bogusław Dębski, przewodniczący sejmiku, na wniosek radnych wojewódzkich.
![](https://augustow.org/wp-content/uploads/2021/04/Boguslaw-Debski.jpg)
Oto treść przyjętego stanowiska:
„Sejmik Województwa Podlaskiego wyraża stanowczy sprzeciw wobec działań władz Republiki Białoruś, wymierzonych w Związek Polaków na Białorusi i inne organizacje społeczne oraz mniejszość polską, zamieszkującą ten kraj.
Solidaryzujemy się ze wszystkimi represjonowanymi i bezpodstawnie aresztowanymi, wśród których znaleźli się m.in. Andżelika Borys, przewodnicząca Związku Polaków na Białorusi oraz członkowie zarządu Związku: Andrzej Poczobut, Irena Biernacka i Maria Tiszkowska.
Podkreślamy, że Polacy na Białorusi, pielęgnując polską kulturę i język, są jednocześnie dobrymi obywatelami tego kraju, a ich aktywność społeczna czy kulturalna w żaden sposób nie zagraża państwu białoruskiemu.
Wysoko cenimy współpracę transgraniczną z Obwodami: Grodzieńskim oraz Brzeskim i pragniemy jej kontynuowania dla dobra mieszkańców.
Liczymy, że władze Republiki Białoruś rozwiążą wewnętrzne problemy społeczne w drodze dialogu.
Z całą mocą apelujemy do władz Republiki Białoruś o natychmiastowe uwolnienie wszystkich aresztowanych oraz zaprzestanie represji wobec organizacji społecznych, w tym polskich, i polskich szkół na Białorusi”.
oprac.: Barbara Likowska-Matys
fot.: Piotr Babulewicz
| www.wrotapodlasia.pl
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok
Bohater! Ponoć rok wcześniej uratował topiącą się osobę. SZACUNEK
Czemu nadal inwestor nic nie robi z ogrodkami piwnymi w parku w Augustowie?Czyżby obecne władze nic nie robią by wteszcie…
To pracownik mojego znajomego z żoną. Nie znam tego przejazdu, ale może po tej tragedii zapadnie decyzja o postawieniu tam…