Chodzi o Tomasza Dobkowskiego, którego wojewoda podlaski pozbawił mandatu.

Radny nie zgodził się z tą decyzją i odwołał się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. A ten – jak informuje sędzia Małgorzata Dziemianowicz – uznał, że Dobkowski nie ma racji.
– Wojewoda stwierdzając w zaskarżonym zarządzeniu zastępczym wygaśnięcie mandatu dokonał prawidłowych ustaleń w zakresie zaistnienia przesłanek zastosowania ustawy o samorządzie gminnym. Ustawodawca wprowadził bowiem generalny zakaz używania przez radnego mienia komunalnego gminy w prowadzonej przez niego działalności gospodarczej, bez względu na jej przedmiot, rodzaj majątku komunalnego i tytuł prawny.
Radny Dobkowski twierdził, że prawa nie złamał, gdyż wygrywał przetargi na sprzedaż paliwa miejskim instytucjom. Sędzia Dziemianowicz tłumaczy jednak, iż ta okoliczność nie jest istotna.
– Mienie pozostające w zarządzie, czy użytkowaniu spółki, w której gmina ma 100% udziałów, jest mieniem komunalnym. Bez znaczenia pozostaje okoliczność zawierania umów w trybie przetargowym. Zakaz ten ma na celu z jednej strony ochronę mienia publicznego przed jego wykorzystaniem przez osoby sprawujące mandat, a z drugiej – strzeżenie praw innych członków tworzących wspólnotę gminy, którzy nie mają tak ułatwionego dostępu do korzystania z tego mienia.
Wyrok jest nieprawomocny. Radny Dobkowski zapowiada apelację do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
| red: mik
autor: Marta Sołtys / https://radio.bialystok.pl











Równie dobrze można było zerwać asfalt i wyłożyć całą drogę kamieniami od Augustowa aż po Raczki jak za starych dobrych…
To jest totalne klamstwo ze od paru lat czynsz nie wzrastal ja mam wszystkie podwyzki od czasow pandemii
Oby nie. Są inne potrzeby w mieście niż budowa kładki. Kładka tylko po to żeby lokalny restaurator mógł wybudować lokal…
Cieszę się że problem jest w końcu zauważony ! Należy zacząć liczyć wilki i zastanowić się jaką politykę powinniśmy podjąć…
Dzień dobry, jak rozwija się sytuacja w sprawie budowy kładki.czy budowa zacznie się w 2026?