2022-01-15, 11:02 Warszawa (PAP)
Jeżeli małe bądź średnie przedsiębiorstwo nie złoży wniosku o rozliczenie subwencji z Tarczy Finansowej PFR 2.0, wyślemy wezwanie o zwrot tej kwoty – powiedział prezes PFR Paweł Borys. Dodał, że jeśli firma poprosi o rozłożenie tej kwoty na raty, to PFR taką prośbę rozpatrzy.
Szef Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys w sobotniej rozmowie w TVN24 przypomniał, że 15 stycznia dla małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP) mija termin składania wniosków o rozliczenie subwencji z Tarczy Finansowej PFR 2.0.
Zaapelował do wszystkich przedsiębiorstw, które nie złożyły jeszcze wniosku, o wejście do bankowości elektronicznej i dopełnienie formalności.
Jak dodał, widząc, że przedsiębiorcy nie składają tych wniosków, zdecydowano, by dać im jeszcze tydzień. „Ale naprawdę apelujemy o to, aby trzymać się tych terminów i złożyć ten wniosek, bo przysługuje prawie 100 proc. umorzenia tych subwencji, które przedsiębiorstwa otrzymają” – powiedział.
Dopytywany, ile pieniędzy musiałyby zwrócić firmy, które do tej pory nie złożyły wniosków, Borys poinformował, że „około miliard złotych”.
„W ramach tzw. drugiej tarczy dla małych i średnich przedsiębiorstw, przedsiębiorcy mogli uzyskać rekompensatę kosztów, które ponosiły podczas pandemii, w momencie, kiedy były zamknięte. Ta kwota subwencji miała pokrywać im straty ponoszone w tym czasie. Jestem przekonany, że jednak w interesie każdej firmy jest, żeby ten wniosek złożyć” – wskazał szef PFR.
Borys wyjaśnił, co się stanie, jeżeli ktoś nie dopełni obowiązku wynikającego z programu, czyli nie złoży tego wniosku. „Wyślemy wezwanie o zwrot tej kwoty” – wytłumaczył. „Jeżeli przedsiębiorca przyjedzie i poprosi o rozłożenie na raty, to będziemy wtedy to rozpatrywać. Jednak zakładam, że większość tych firm złoży te wnioski i nie będziemy mieli tego typu problemu” – powiedział.
Prezes PFR przyznał, że jest zaskoczony, iż pomimo kampanii informacyjnej, którą prowadzono w mediach ogólnopolskich, „tak duża liczba przedsiębiorców tego wniosku jeszcze nie złożyła”.
PFR poinformował w piątek, że od 18 do 23 stycznia br. zostanie uruchomiony dodatkowy termin na korekty i spóźnione wnioski rozliczenia dla MŚP w ramach Tarczy Finansowej PFR 2.0.
Z danych PFR wynika, że do piątku, 14 stycznia br., z 7 tys. małych i średnich firm, które skorzystały z tarczy PFR 2.0, ok. 5 tys. jest już rozliczonych, natomiast ok. 1000 wniosków jest do poprawy, a ok. 900 małych i średnich firm nie złożyło jeszcze rozliczeń.
W ramach Tarczy PFR 2.0, czyli od 15 stycznia do 28 lutego 2021 r., wsparcie otrzymało 47,7 tys. firm, w tym 7,1 tys. z sektora MŚP. Na konta przedsiębiorców trafiło 7,1 mld zł, w tym 3,8 mld zł dla sektora MŚP. Średnia kwota pomocy dla tych firm wyniosła 539 tys. zł, a dla mikrofirm 82 tys. zł.
Pomoc otrzymały firmy objęte 54 kodami PKD. Lista obejmuje branże, które najbardziej doświadczyły negatywnych skutków pandemii Covid-19, w tym przede wszystkim hotelarska, targów i wydarzeń, turystyczna, fitness i gastronomiczna. (PAP)
autor: Aneta Oksiuta
aop/ mmu/
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok