2022-02-23, 12:37 Warszawa (PAP)
Zniesienie limitów w sklepach, kinach czy restauracjach poprawi sytuację najemców i zachęci klientów do wizyt w centrach handlowych – powiedział PAP dyrektor zarządzający Polskiej Rady Centrów Handlowych Krzysztof Poznański odnosząc się do zapowiedzi złagodzenia obostrzeń covidowych.

Podczas środowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedzieli zniesienie od 1 marca większości obostrzeń z wyjątkiem izolacji i kwarantanny dla współdomownika, kwarantanny przyjazdowej dla osób bez paszportu covidowego i maseczek w zamkniętych przestrzeniach. Przestaną obowiązywać m.in. wszystkie limity osób – w tym w sklepach, restauracjach, miejscach kultury, transporcie, a także podczas spotkań i imprez. Ponownie zostaną otwarte dyskoteki, kluby i inne miejsca udostępnione do tańczenia.
„Zapowiedziane zmiany witamy z radością i nadzieją na przywrócenie normalności. Nie odnosimy się natomiast do przesłanek epidemiologicznych, nie znamy się na tym i trudno jest nam to komentować” – powiedział PAP w środę dyrektor zarządzający Polskiej Rady Centrów Handlowych (PRCH).
Jak podkreślił, właściciele galerii handlowych, najemcy, a także klienci czekają na zniesienie obecnie obowiązujących ograniczeń, które utrudniają działalność centrów handlowych. Przypomniał, że obecnie w sklepach obowiązuje limit osób – maksymalnie jedna osoba na 15 m kw., w lokalach gastronomicznych i kinach może być zajętych do 30 proc. miejsc, przy czym do limitów nie są wliczane osoby zaszczepione. Ponadto, w kinach obowiązuje zakaz sprzedaży jedzenia i napojów.
„Zniesienie tych limitów na pewno poprawi sytuację najemców i zachęci klientów do wizyt w centrach handlowych” – stwierdził Poznański.
Według danych PRCH, w styczniu br. odwiedzalność centrów handlowych była o 2 proc. niższa niż w styczniu 2019 r., czyli przed pandemią. W grudniu ub.r. galerie handlowe odwiedziło 12 proc. mniej klientów, natomiast w listopadzie – 5 proc. więcej niż w 2019. „Te wyniki znacząco nie odbiegają od danych o odwiedzalności centrów handlowych przed pandemią. Widać natomiast, że klienci są ostrożniejsi i chodzą do centrów handlowych w mniejszych grupach” – powiedział dyrektor.
Ocenił, że po zniesieniu limitów klienci zaczną wracać do starych nawyków, czyli odwiedzin galerii handlowych w większych grupach. „Normalna działalność restauracji i kin też spowoduje większą chęć do odwiedzania centrów handlowych” – dodał Poznański.
Jak informuje KPRM, od 1 marca nadal będzie obowiązek zakrywania nosa i ust w przestrzeniach zamkniętych – w takich miejscach jak autobus, sklep czy kino.(PAP)
Autor: Karolina Mózgowiec
kmz/ pad/













Równie dobrze można było zerwać asfalt i wyłożyć całą drogę kamieniami od Augustowa aż po Raczki jak za starych dobrych…
To jest totalne klamstwo ze od paru lat czynsz nie wzrastal ja mam wszystkie podwyzki od czasow pandemii
Oby nie. Są inne potrzeby w mieście niż budowa kładki. Kładka tylko po to żeby lokalny restaurator mógł wybudować lokal…
Cieszę się że problem jest w końcu zauważony ! Należy zacząć liczyć wilki i zastanowić się jaką politykę powinniśmy podjąć…
Dzień dobry, jak rozwija się sytuacja w sprawie budowy kładki.czy budowa zacznie się w 2026?