Jakie rozstrzygnięcia przyniesie faza grupowa MŚ 2022? Kto może liczyć na łatwy awans z grupy? Zapraszamy na krótką analizę poszczególnych grup!
Faza grupowa MŚ przynosi fanom futbolu pierwsze sportowe emocje. Jednak większość kibiców twierdzi, że przebieg fazy grupowej jest z reguły mniej ekscytujący niż późniejsza faza play-off. Wynika to między innymi z faktu, że praktycznie każda grupa ma swoich faworytów, którzy mierzą się z teoretycznie dużo słabszymi zespołami. Przez to zdecydowana większość takich rywalizacji kończy się w zakładany sposób, choć na MŚ zawsze zdarzają się również sensacje.
Grupa A
W grupie A zdecydowanym faworytem do awansu są Holendrzy. Co prawda, zawodnicy „Oranje” znaleźli się w jednej grupie z gospodarzami imprezy oraz wymagającymi drużynami Ekwadoru i Senegalu. Jednak ich klasa piłkarska jest zdecydowanie największa, przez co kwestia awansu z pierwszego miejsca wydaje się formalnością.
Kurs na awans Holandii z pierwszego miejsca w grupie A: 1,40.
Grupa B
Jeżeli chodzi o grupę B, sytuacja wydaje się jeszcze bardziej klarowna. Reprezentacja Anglii jest bowiem jednym z faworytów nadchodzącej imprezy. Dlatego reprezentacje Walii, USA oraz Iranu nie powinny stanowić dużej przeszkody dla rozpędzonych „Synów Albionu”.
Kurs na awans Anglii z pierwszego miejsca w grupie B: 1,30.
Grupa C (grupa z reprezentacją Polski)
Niestety, Polacy nie są faworytami do wygrania grupy C. Takie miano musi bowiem przypaść Argentyńczykom, którzy pod wodzą Leo Messiego przeżywają obecnie znakomity okres. Wygrana w turnieju Copa America rozbudziła oczekiwania kibiców drużyny „Albicelestes”. Trudno więc liczyć na to, aby reprezentacje Polski, Meksyku oraz Arabii Saudyjskiej były w stanie zatrzymać Argentyńczyków.
Kurs na awans Argentyny z pierwszego miejsca w grupie C: 1,45.
Grupa D
Do grupy D trafili aktualni mistrzowie świata, czyli Francuzi. Ich największymi rywalami będą Duńczycy, a więc półfinaliści ostatniego Euro. Niemniej jednak to „Trójkolorowi” wydają się wyraźnymi faworytami do wygrania grupy. Ekipy Tunezji i Australii nie powinny tutaj namieszać.
Kurs na awans Francji z pierwszego miejsca w grupie D: 1,45.
Grupa E
Nie wszystkie grupy MŚ 2022 są tak jednostronne. Idealnym przykładem jest grupa E, do której trafiły między innymi reprezentacje Niemiec i Hiszpanii. W tym przypadku wytypowanie jednego faworyta jest więc bardzo trudne. Niemniej nawet gwarancja awansu z dwóch pierwszych miejsc nie pomaga pozostałym ekipom (Japonii i Kostaryce).
Kurs na awans Hiszpanii z pierwszego miejsca w grupie E: 1,90.
Kurs na awans Niemiec z pierwszego miejsca w grupie E: 2,25.
Grupa F
Na pewno emocji nie zabraknie także w grupie F, gdzie będą rywalizować reprezentacje: Belgii, Chorwacji, Maroko oraz Kanady. Tutaj jednak kwestia awansu również wydaje się przesądzona. Z pierwszego miejsca powinna bowiem wyjść reprezentacja Belgii, a z drugiego kadra Chorwacji.
Kurs na awans Belgii z pierwszego miejsca w grupie F: 1,55.
Grupa G
W grupie G znajduje się jeden z głównych faworytów MŚ 2022, czyli reprezentacja Brazylii. To właśnie piłkarze „Canarinhos” wydają się jedynymi pretendentami do wygrania grupy G. Ich rywale (Szwajcaria, Serbia, Kamerun) muszą więc pokazać naprawdę świetny futbol, aby nawiązać walkę z Brazylijczykami.
Kurs na awans Brazylii z pierwszego miejsca w grupie G: 1,40.
Grupa H
Ostatnia grupa H bywa określana jako grupa śmierci. Niemniej jednak faworytami do jej wygrania są Portugalczycy, którzy o awans będą rywalizować z reprezentacjami: Urugwaju, Ghany i Korei Południowej. Nie będzie więc to łatwa walka, ale Portugalczycy powinni wyjść z niej zwycięsko.
Kurs na awans Portugalii z pierwszego miejsca w grupie H: 1,60.
Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. STS S.A. (dawniej Star-Typ Sport Zakłady Wzajemne Spółka z o.o.) posiada zezwolenie wydane przez Ministra ds. Finansów Publicznych na urządzanie zakładów wzajemnych. Hazard związany jest z ryzykiem.
– Artykuł sponsorowany
|Bart.
Przepiękny koncert!!!!
Była wspaniała zabawa prowadzona przez równie wspaniałe młode konferansjerki!!!!!
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…