Wojewódzki Konserwator Zabytków w Białymstoku Małgorzata Dajnowicz twierdzi, że władze miasta.
W przesłanym do nas stanowisku wyjaśnia, że wydając zgodę na prowadzenie działalności gospodarczej samorząd musi wziąć pod uwagę ustawę o ochronie zabytków. W dodatku, powinien tego typu kwestie określać w planach zagospodarowania przestrzennego.
Jak informowaliśmy, wygląd bulwarów budzi zastrzeżenia mieszkańców oraz turystów. Bo poszczególne lokale mają bardzo odmienne wystroje, pełno jest punktów z jedzeniem i automatów do gry.
Jednak ze stanowiskiem konserwatora nie do końca zgadza się zastępca burmistrza Filip Chodkiewicz.
Miasto może w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego umieszczać stosowne zapisy, ale nie zawsze one się tam znajdują oraz często nie są precyzyjnie skonstruowane. Augustów jest miastem uzdrowiskowym i są szczególne regulacje dotyczące strefy uzdrowiskowej. Poza tym spora część naszej miejscowości znajduje się pod ochroną konserwatorską. Umieszczenie w niej czegokolwiek, co wpływa na widok przestrzeni wymaga uzgodnienia z konserwatorem zabytków. Jeśli ktoś zawiesza tam jakąś reklamę bez zgody tego organu, to powinien liczyć się z tym, że popełnia wykroczenie.
Zastępca burmistrza dodaje jednak, że te kwestie mogłaby uporządkować tzw. uchwała krajobrazowa. Zapowiada, iż rada miejska powinna się nad tym pochylić jeszcze w tej kadencji.
| red: kap
radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
mądrzy myślący tylko na KORWIN!!
A dlaczego młodzi I dlaczego tylko parę ławek .Ja mam 45 lat i lubię wypić piwko.Chciałbym z rodziną pójść na…
Od burd i bicia butelek jest policjia( np. częstsze patrole)najlepiej zakazać chodzenia po bulwarach po 22 bo nie rozumiem jak…
Najlepiej niech piją w jabłonkach , a że. zapłacą 16 złto przecież lepiej bo wypiją mniej ,a że ktoś zarobi…
Człowiek z bogatym doświadczeniem. Super