Wojewódzki Konserwator Zabytków w Białymstoku Małgorzata Dajnowicz twierdzi, że władze miasta.

W przesłanym do nas stanowisku wyjaśnia, że wydając zgodę na prowadzenie działalności gospodarczej samorząd musi wziąć pod uwagę ustawę o ochronie zabytków. W dodatku, powinien tego typu kwestie określać w planach zagospodarowania przestrzennego.
Jak informowaliśmy, wygląd bulwarów budzi zastrzeżenia mieszkańców oraz turystów. Bo poszczególne lokale mają bardzo odmienne wystroje, pełno jest punktów z jedzeniem i automatów do gry.
Jednak ze stanowiskiem konserwatora nie do końca zgadza się zastępca burmistrza Filip Chodkiewicz.
Miasto może w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego umieszczać stosowne zapisy, ale nie zawsze one się tam znajdują oraz często nie są precyzyjnie skonstruowane. Augustów jest miastem uzdrowiskowym i są szczególne regulacje dotyczące strefy uzdrowiskowej. Poza tym spora część naszej miejscowości znajduje się pod ochroną konserwatorską. Umieszczenie w niej czegokolwiek, co wpływa na widok przestrzeni wymaga uzgodnienia z konserwatorem zabytków. Jeśli ktoś zawiesza tam jakąś reklamę bez zgody tego organu, to powinien liczyć się z tym, że popełnia wykroczenie.
Zastępca burmistrza dodaje jednak, że te kwestie mogłaby uporządkować tzw. uchwała krajobrazowa. Zapowiada, iż rada miejska powinna się nad tym pochylić jeszcze w tej kadencji.
| red: kap
radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
Potrzebne jest też przejście i progi zwalniające w pobliżu placu zabaw na ulicy Arnikowej
A może by tak Minister Michał W poopowiadał o swoich przekrętach
Masakra..wszędzie te polityczne mordy..
a dlaczego mini? Augustów powinno mieć dużą tężnię tak jak Gołdap. Przyciąga to wielu turystów. Augustów ma niewiele atrakcji i…
Dziękujemy złodziejskim PISiorom