ZAPRASZANIE NA WERNISAŻ.
W czwartek, 7 lipca 2022 r. w Tawernie Nowa Szekla nad rzeką Netta w Augustowie, odbędzie się otwarcie wystawy malarstwa akwarelowego Jolanty Drozd z Legionowa i augustowskiej malarki Barbary Gałczyńskiej.
Serdecznie zapraszamy do obejrzenia twórczości dwóch wybitnych akwarelistek. Lekkość i kolorystyka tego rodzaju malarstwa, cieszy się zawsze dużym zainteresowaniem i uznaniem odbiorców. Jesteśmy przekonani, że tym razem będzie podobnie.
Kiedy? – 7 lipca 2022 (czwartek),
O której? – godz. 18:00
Gdzie? – Tawerna NOWA SZEKLA
Adres? – Ul. Nadrzeczna 70A, Augustów.
JOLANTA DROZD
Malarka-akwarelistka, ilustratorka i kaligrafka.
Urodziła się w Białymstoku, jednak swoje szkolne lata spędziła w Łodzi. Tam ukończyła Liceum Sztuk Plastycznych a 1975 r. zdała do Łódzkiej Szkoły Sztuk Pięknych, gdzie uczęszczała do pracowni malarstwa profesor Romy Hałatowej. Od przeszło 40-stu lat mieszka w Legionowie.
Zawodowo zajmuje się wystawiennictwem, projektowaniem graficznym i ilustracją. Jest członkiem Związku Polskich Artystów Malarzy i Grafików oraz Stowarzyszenia Akwarelistów Polskich.
Akwarele Jolanty Drozd są często reprodukowane na kalendarzach i pocztówkach.
BARBARA GAŁCZYŃSKA
Urodziła się i mieszka w Augustowie.
Jest absolwentką Wydziału Oceanografii i Geografii Uniwersytetu Gdańskiego.
Jest członkiem Stowarzyszenia Akwarelistów Polskich.
Jej prace wystawiane były m.in. w Porto Ceresio, Oxfordzie, Fabriano, dalekim Wietnamie, w Kijowie, Pyrenee, Druskiennikai, Albi we Francji, w Bolonii, były nagradzane i wyróżniane podczas różnych konkursów.
Akwarela jest dla niej ciągłą przygodą, poszukiwaniem nowych wyzwań. Szczególne miejsce w pracach Barbary zajmuje piękna Ziemia Augustowska.
|Bart.
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok