2022-01-01, 08:22 Warszawa (PAP)
W noc sylwestrową od godziny 20 do 5 rano strażacy wyjeżdżali w Polsce 1001 razy. W pożarze budynku zginęła 1 osoba. Jest też 7 ofiar śmiertelnych innych zagrożeń – powiedział w noworoczną sobotę rzecznik komendanta głównego PSP brygadier Krzysztof Batorski.
Strażacy podsumowali wstępnie noc sylwestrową w kraju. „Do zdarzeń wyjeżdżali 1001 razy, z czego 610 razy do pożarów i 245 do miejscowych zdarzeń. Niestety odnotowano też 146 alarmów fałszywych” – przekazał PAP brygadier Krzysztof Batorski.
W powiecie kozienickim w miejscowości Bąkowiec około godziny 21 doszło do pożaru budynku mieszkalnego. „Niestety jest jedna ofiara śmiertelna” – powiedział strażak.
„Ogólnie w samych pożarach 3 osoby zostały ranne. 7 osób nie żyje w związku z innymi zdarzeniami (m.in wypadki komunikacyjne), 39 osób potrzebowało pomocy lekarskiej” – zaznaczył Batorski.(PAP)
Autorka: Marta Stańczyk
mas/ jann/
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok