2022-04-18, 09:12 Białystok (PAP)
42 cudzoziemców próbowało w niedzielę dostać się nielegalnie do Polski przez granicę z Białorusią, byli to m.in. obywatele Kuby i Tadżykistanu – podała w raporcie z minionej doby Straż Graniczna. W poniedziałek od północy zatrzymano m.in. 23-osobową grupę.
SG poinformowała w poniedziałek rano na Twitterze, że do nielegalnego przekroczenia granicy przez tę grupę doszło na odcinku, za którego ochronę odpowiada placówka w Dubiczach Cerkiewnych (woj. podlaskie).
W poniedziałek od północy były łącznie 32 próby nielegalnego przejścia z Białorusi do Polski – podała Straż Graniczna.
Pięć kolejnych osób zostało zatrzymanych pod zarzutem pomocnictwa do nielegalnego przekroczenia granicy. To dwóch Hindusów oraz obywatele Tadżykistanu, Białorusi i Ukrainy. SG nie podaje okoliczności ich zatrzymania.
Podlaski Oddział SG ocenia, że w ostatnim czasie liczba imigrantów zatrzymywanych w ciągu doby na odcinku granicy z Białorusią oscyluje średnio między 40 a 120 osób. W tym roku rekordowy pod tym względem był dotąd 21 marca; wówczas SG zatrzymała łącznie 134 osoby; największą 40-osobową grupę w Narewce.
Do 30 czerwca 2022 r. obowiązuje rozporządzenie MSWiA w sprawie wprowadzenia czasowego zakazu przebywania na terenie 183 miejscowości przy granicy z Białorusią w województwach podlaskim i lubelskim. Weszło ono w życie 2 marca jako przedłużenie poprzedniego, które obowiązywało od 1 grudnia 2021 r. do 1 marca 2022 r.
Wcześniej, od 2 września do 30 listopada 2021 r., na tym terenie był wprowadzony stan wyjątkowy.
W rozporządzeniu podano, że dalszy zakaz przebywania na wyznaczonym obszarze przy granicy jest uzasadniony, bo wciąż mają miejsce próby nielegalnego przekraczania granicy i incydenty w bezpośredniej bliskości granicy i mogą być one wykorzystywane do – jak napisano – eskalacji trwającego obecnie kryzysu migracyjnego.
Trwa budowa zapory wzdłuż granicy. (PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ mok/
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok