2022-04-19, 10:04 Warszawa (PAP)
W czasie świątecznego weekendu strażacy interweniowali prawie 3,5 tys. razy, z czego ponad 1,6 tys. razy interweniowali podczas pożarów; zginęło siedem osób, a 24 osoby odniosły obrażenia – poinformował we wtorek PAP rzecznik prasowy PSP bryg. Karol Kierzkowski.

Państwowa Straż Pożarna poinformowała, że podczas świątecznego weekendu – od 16 do 18 kwietnia – strażacy interweniowali 3466 razy, w tym przy 1640 pożarach, 1587 miejscowych zagrożeniach oraz 239 fałszywych alarmach.
W porównaniu do ubiegłorocznych Świąt Wielkanocnych strażacy odnotowali o 515 interwencji mniej. W 2021 roku strażacy interweniowali 3981 razy, w tym przy 1630 pożarach, 2100 miejscowych zagrożeniach oraz 251 fałszywych alarmach.
„Podczas świątecznego weekendu powstało 359 pożarów w obiektach mieszkalnych, niestety siedem osób straciło życie a 24 odniosły obrażenia. Ponadto strażacy interweniowali 704 razy w związku z pożarami traw oraz 76 razy przy pożarach lasów” – poinformował Kierzkowski.
Dodał, że w grupie miejscowych zagrożeń najwięcej interwencji dotyczyło wypadków drogowych – 342. 21 osób straciło w nich życie, a 191 zostało rannych. Odnotowano 271 interwencji medycznych, 92 związane z usuwaniem skutków silnego wiatru oraz 51 chemiczno-ekologicznych. Najwięcej razy strażacy interweniowali na terenie województw: mazowieckiego – 532, śląskiego – 361, dolnośląskiego – 356, wielkopolskiego – 262, małopolskiego – 243 ora warmińsko-mazurskiego – 219.
Do tragicznego zdarzenia doszło m.in. w poniedziałek w Wejherowie, gdzie strażacy pomogli w dostaniu się policji do mieszkania. Wewnątrz stwierdzono jedna ofiarę śmiertelną. W niedzielę w Warce doszło do pożaru w domu wielorodzinnym – zginęła jedna osoba. Tego samego dnia zanotowano ofiarę pożaru domu jednorodzinnego w Ludwinowie w województwie śląskim. Kolejne ofiary pożarów znaleziono w Roskoszu w województwie lubelskim i w Lucynowie w województwie wielkopolskim.
W Chotomowie w województwie mazowieckim jedna osoba zginęła w pożarze przyczepy kempingowej. Z kolei we Wrocławiu nocą zapaliło się mieszkanie na 10 piętrze budynku – zginęła jedna osoba.(PAP)
autor: Marcin Chomiuk













Równie dobrze można było zerwać asfalt i wyłożyć całą drogę kamieniami od Augustowa aż po Raczki jak za starych dobrych…
To jest totalne klamstwo ze od paru lat czynsz nie wzrastal ja mam wszystkie podwyzki od czasow pandemii
Oby nie. Są inne potrzeby w mieście niż budowa kładki. Kładka tylko po to żeby lokalny restaurator mógł wybudować lokal…
Cieszę się że problem jest w końcu zauważony ! Należy zacząć liczyć wilki i zastanowić się jaką politykę powinniśmy podjąć…
Dzień dobry, jak rozwija się sytuacja w sprawie budowy kładki.czy budowa zacznie się w 2026?