Termomodernizacja bloków na Śródmieściu mogła być zagrożeniem dla rosnących blisko budynków drzew i krzewów. Szczęśliwie dla tych wieloletnich klonów, brzóz, dębów, świerków w ostatnich latach wzrosła bardzo świadomość mieszkańców a także osób zarządzających terenem spółdzielni w zakresie ekologii.

Prace modernizacyjne przy ocieplaniu bloków prowadzone są w taki sposób, by nie wycinać niepotrzebnie rosnących blisko ścian drzew. Wiadomo, że na tzw. blokowiskach, gdzie latem temperatury są szczególnie wysokie, drzewa dające cień i produkujące duże ilości tlenu są wprost bezcenne. Szczególnie te duże, liściaste, są nie tylko schronieniem dla ptaków, oczyszczają powietrze a także chronią ściany bloków prze nagrzewaniem się latem.

Na zdjęciu brzoza, która miała zostać wycięta wiosną, rzekomo z powodu utrudniania prac remontowych. Mieszkańcy sprzeciwili się temu skutecznie i jak widać ściana została ocieplona bez konieczności pozbawienia życia tego 30-letniego pięknego drzewa.

Termomodernizacja bloków wiąże się również z zagrożeniem dla jerzyków, bo likwidowane są szczeliny w których zakładają swoje gniazda. Cieszymy się widząc, że na Śródmieściu montowane są budki lęgowe, bo jerzyki to ptaki, które zjadają dziennie tysiące komarów i chcemy, żeby było ich jak najwięcej na osiedlu.

|Dane Autora do wiadomości redakcji.