Wiceminister Infrastruktury Marek Gróbarczyk podjął decyzję o konieczności unowocześnienia procedur związanych z rybackim użytkowaniem wód publicznych.
Z początkiem stycznia 2022 w strukturach Wód Polskich powstał Departament Rybactwa, którego głównym zadaniem jest przygotowanie rozwiązań systemowych dotyczących rybołówstwa i rybactwa. Aktualnie, w ramach ochrony wód: zapadła już decyzja zaprzestaniu połowów sieciowych na wodach płynących, rozpoczęły się prace nad wprowadzeniem jednego zezwolenia połowowego na terenie całego kraju, co ułatwi korzystanie z wód publicznych oraz zaproponowana została jednolita krajowa opłata wędkarska w wysokości 250 zł/rok.
„Nasze Łowiska” to projekt jednego zezwolenia na wędkowanie na terenie całej Polski
Zarządzeniem Prezesa Wód Polskich nr 87/2021 w sprawie wprowadzenia zezwolenia „Nasze Łowiska”, wprowadzona została możliwość jednego zezwolenia na wędkowanie na terenie całego kraju. Co prawda opłata ta dotyczy tylko obwodów, których rybackim użytkownikiem są Wody Polskie, ale ilość objętych tym rozporządzeniem obwodów będzie się sukcesywnie powiększać. W najbliższym czasie, w oparciu o posiadane dokumenty, kilkanaście dodatkowych obwodów zostanie udostępnionych wędkarzom. Rozpoczęto również negocjacje z innymi użytkownikami rybackimi, a po ich pozytywnym zakończeniu liczba obwodów może zamknąć się trzema cyframi. Wtedy „Nasze Łowiska” staną się autentycznym zezwoleniem krajowym.
Działania Wód Polskich na rzecz zarybiania rzek
Oprócz działań administracyjnych, wkładem Wód Polskich w rozwój krajowego rybactwa jest funkcjonowanie Ośrodka Zarybieniowego w Świnnej Porębie – jednego z najnowocześniejszych w Europie. Obiekt o powierzchni 5,7 ha posiada własną stację uzdatniania wody i wyspecjalizowaną kadrę, która zajmuje się chowem i hodowlą wielu cennych gatunków ryb, takich jak pstrąg tęczowy i potokowy, jesiotr ostronosy, brzana, świnka, lipień i szczupak. Do zadań ośrodka należą produkcja i sprzedaż materiału zarybieniowego, utrzymywanie stad tarłowych zagrożonych gatunków, produkcja i sprzedaż ryb, a także cykliczne zarybianie zbiorników i rzek w kraju.
W 2021 roku do zbiornika Świnna Poręba na rzece Skawa wypuszczono narybek jesienny w ilości 17 000 sztuk świnki oraz 3 000 sztuk brzany oraz narybek jesienny pstrąga potokowego w ilości 5 000 sztuk i 345 000 sztuk wylęgu żerującego szczupaka. To jedne z wielu działań, które będą kontynuowane – planowana jest intensywna akcja zarybieniowa w skali ogólnopolskiej.
Wyzwania dla wędkarstwa w Polsce
Według różnych danych, szacuje się, że w naszym kraju wędkarstwem zajmuje się 1,5-2 mln Polaków. Wędkarstwo to nie tylko hobby, ale też cały przemysł zajmujący się produkcją sprzętu, zanęt, przynęt, czy łodzi oraz hurtownie i sklepy wędkarskie. Wędkarz jadący na ryby to również turysta, podróżujący często w towarzystwie całej rodziny, więc korzystający z bazy noclegowej i wyżywieniowej. Łącznie więc, można szacować cały wędkarski segment w miliardach złotych. Wyzwaniem dla rozwoju wędkarstwa są zasady użytkowania wód oraz metody organizacyjne regulujące uprawianie tego rodzaju wypoczynku. Środowisko wędkarskie najczęściej zwraca uwagę na:
- zarybiania, których wielkość i jakość często jest niezgodna z operatami i umowami realizowanymi przez użytkujących wody od Skarbu Państwa, jak również brak informacji o terminach akcji zarybieniowych, co dodatkowo uniemożliwia nadzór nad prawidłowością tych akcji;
- ochronę wód, prowadzoną w niewielkim zakresie zarówno przez strażników zawodowych, jak i społecznych z powodu niewystarczających środków kontrolnych lub umocowań prawnych nadających większe kompetencje;
- kłusownictwo, bardzo rozpowszechnione na wodach publicznych, często traktowane w kategoriach pewnego rodzaju sportu, a nie wykroczenia czy przestępstwa, a wynikające między innymi ze słabości systemu ochrony wód;
- zezwolenia na wędkowanie, praktyczny brak możliwości łowienia w całym kraju. Dziś wędkarz zmuszony jest do kupowania dziesiątek zezwoleń, zapoznawaniem się z dziesiątkami regulaminów, w skrajnych przypadkach po zdobyciu wszystkich uprawnień braknie mu czasu na wędkowanie;
- rybołówstwo komercyjne, nadmierną ilość rybaków sieciowych, nawet na wodach, których użytkownikiem są wędkarze.
Źródło: www.wody.gov.pl
|wartowiedziec.pl/
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok