Z takim problemem niedawno zetknęła się nasza słuchaczka z Suwałk, która w sobotę po wizycie lekarskiej wracała do domu.

Na autobus na przystanku musiała tam czekać półtorej godziny.
Pozostawia on wiele do życzenia. Tylko ławeczki i żadnego zadaszenia. Padał śnieg i było bardzo zimno. Dużo ludzi podchodziło pod drzwi poczekalni, ciągnęli za klamkę, ale niestety było zamknięte. Musieliśmy wszyscy stać na dworze. Byliśmy bardzo oburzeni.
Przyczynę tej sytuacji tłumaczy prezes PKS Nova Marcin Doliasz. Wyjaśnia on, że wynajmowany przez jego spółkę nieduży budynek nie pełni funkcji dworca.
Poczekalnia jest otwarta w godzinach urzędowania kasy biletowej, czyli od 8 do 17. W weekendy jest zamknięta. Jest to spowodowane racjonalizacją wydatków. W zeszłym roku na utrzymanie dworców wydaliśmy prawie 2 mln zł. To dla nas duży wydatek. Dostrzegam ten problem. Dlatego zamierzam rozmawiać z samorządami i być może wyrażą wolę przystąpienia do współfinansowania infrastruktury dworcowej, gdzie ten obowiązek jest ustawowo nałożony na samorządy.
Inaczej ten problem widzi zastępca burmistrza Augustowa Filip Chodkiewicz.
Prowadzenie poczekalni, obsługa dworca i tego w jakich godzinach to funkcjonuje jest kwestią operatora. Jakby dokładnie policzyć to pewnie kilkanaście różnych firm przewozi swoich pasażerów przez Augustów. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której jeden z operatorów zyskuje z publicznych pieniędzy wsparcie w obsłudze swoich klientów. My jako miasto nie będziemy wybierać komu mamy pomagać w prowadzeniu jego biznesu.
W naszym województwie podobny problem panuje na dworcach PKS w Suwałkach i Zambrowie.
| red: kap
autor: Anna Auron-Wasilewska/radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki










Jak potrzebowałem pomocy to zamiast pomocy otrzymałem kopa od pań z Augustowskiego MOPS-u..mam ZERO szacunku dla tych osób.
Już niedługo akcja się kończy, więc warto brać udział. Zawsze to lepiej wiedzieć jaki mamy stan zdrowia. U mnie wszystko…
Równie dobrze można było zerwać asfalt i wyłożyć całą drogę kamieniami od Augustowa aż po Raczki jak za starych dobrych…
To jest totalne klamstwo ze od paru lat czynsz nie wzrastal ja mam wszystkie podwyzki od czasow pandemii
Oby nie. Są inne potrzeby w mieście niż budowa kładki. Kładka tylko po to żeby lokalny restaurator mógł wybudować lokal…