Budynek jest bardzo dobrze zlokalizowany – w pobliżu Rynku Zygmunta Augusta.
Jak mówi zastępca burmistrza Filip Chodkiewicz, miasto nie może tam ulokować żadnej swojej instytucji.
Obiekt ten nie spełnia dzisiejszych wymogów budynków użyteczności publicznej. Wystarczy wziąć pod uwagę chociażby temat dostępności, czyli brak windy czy szerokość klatek schodowych i dróg ewakuacyjnych. Po remoncie na pewno świetnie się on spisze jako miejsce komercyjne. Miasto nie ma takich potrzeb czy konieczności, by lokować tam jakąś swoją instytucję. Nie chcemy, by kolejny pustostan szpecił miasto, więc wystawiliśmy go na sprzedaż. Liczymy, że ktoś go pięknie odnowi i zagospodaruje.
Jednak czy miasto powinno pozbywać się obiektu znajdującego się w samym centrum? Radny Adam Sieńko ma wątpliwości.
Sprzedaż nieruchomości, to jest najprostsze rozwiązanie ze wszystkich możliwych. Mamy wiele stowarzyszeń czy organizacji pozarządowych, które mają swoje siedziby, że tak powiem, gdzieś tam kątem. Lokalizacja i usytuowanie tej kamienicy jak najbardziej powinny być wykorzystana przez miasto na jego i mieszkańców potrzeby. Taki ruch to jest pozbycie się pewnego majątku oraz pozostawienie problemu, ponieważ obiekt ten jest pod ochroną konserwatorską.
Przetarg ma się odbyć 11 maja. Cena wywoławcza, to 2,5 miliona złotych.
| red: kap
autor: Marta Sołtys / radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki