Morsy i foczki z klubów zrzeszających amatorów zimowych kąpieli z terenu całej Polski pływały 26 i 27 stycznia br. w naszej rzece Netta.
Od pierwszego zlotu upodobali oni sobie miejsce przy hoteliku Karmel położonym w bezpośrednim sąsiedztwie rzeki. Pierwsze kąpiele odbywały się przy temperaturze powietrza w pobliżu -20º C. Ostatnio było zaledwie – 10.
– Pączkujemy, rozmnażamy się – powiedział Prezes Augustowskiego Klubu Morsa Ryszard Iwaszkiewicz – dlatego w naszych planach jest organizacja kąpieli głównej w miejscu, gdzie będzie mogło kąpać się więcej osób, czyli w pobliżu plaży miejskiej w Augustowie.
W tym roku ciekawym elementem wydarzenia było rozpoczęcie Zlotu Morsów na Rynku Zygmunta Augusta. Oficjalnego otwarcia dokonał Burmistrz Miasta Mirosław Karolczuk, a zabawę w centrum miasta – podobnie jak na miejscu kąpieli – poprowadziła Irena Śniadkowska. Nie mogło być inaczej, ponieważ sam jest amatorką zimowych kąpieli i wiedziała na jakich falach nadawać aby było to zrozumiała dla Morsów 🙂
Morsy w niedzielę wyruszyły pomieszkać w swoich domach, aby wkrótce znowu rozejrzeć się za miejscami z odpowiednio zimną wodą i zanurzyć tam swoje ciała. Do Augustowa zawitają za rok.
Bart.
mądrzy myślący tylko na KORWIN!!
A dlaczego młodzi I dlaczego tylko parę ławek .Ja mam 45 lat i lubię wypić piwko.Chciałbym z rodziną pójść na…
Od burd i bicia butelek jest policjia( np. częstsze patrole)najlepiej zakazać chodzenia po bulwarach po 22 bo nie rozumiem jak…
Najlepiej niech piją w jabłonkach , a że. zapłacą 16 złto przecież lepiej bo wypiją mniej ,a że ktoś zarobi…
Człowiek z bogatym doświadczeniem. Super