Dzisiaj pracownicy Urzędu Miasta i jednostek miejskich, którzy ze względu na stan epidemii nie pracują w standardowym trybie, rozpoczęli akcję sprzątania augustowskich lasów. Zorganizowanie przedsięwzięcia zaproponował Mirosław Karolczuk – Burmistrza Miasta Augustowa. O stronę techniczną troszczą się urzędnicy z referatu Gospodarki Komunalnej, Rolnictwa i Ochrony Środowiska.
O godzinie 9:00, na miejscu zbiórki stawiło ponad 60 osób. Uczestników akcji w imieniu Burmistrza powitał pod amfiteatrem Filip Chodkiewicz.
- Dziękuję Wam za tak liczne przybycie. Cieszę się, że wszyscy jesteśmy w dobrych nastrojach, bo w takiej atmosferze pracuje się najlepiej. Dziękuję za pozytywny odzew na nasze zaproszenie. To ważne, abyśmy w tym czasie, kiedy nie wszyscy z nas mogą normalnie na co dzień pracować w swojej instytucji, pokazali miastu i mieszkańcom, że nosimy Augustów w serduchach i kiedy nawet mamy przymusowe wolne od pracy, to chcemy i potrafimy działać dla miasta. Mamy przed sobą kawał pożytecznej pracy do wykonania. Sam poprosiłem Burmistrza o kilka godzin wolnego, aby móc włączyć się do wspólnej pracy podobnie jak jesienią, kiedy sprzątaliśmy z młodzieżą. – powiedział Zastępca Burmistrza.
Uczestnicy akcji podzielili się na zespoły i ruszyli w wyznaczone sektory lasów znajdujących się na terenie miasta. Od Borek, poprzez Zarzecze i strefę uzdrowiskową aż po Lipowiec, las wzdłuż drogi krajowej numer 16 i okolice Dworca PKP. Efekty kilkudniowej akcji będą podsumowane wraz z zaznaczeniem sprzątniętych obszarów na mapach. Wsparcia w sprawnym i zorganizowanym przeprowadzeniu akcji udzieliły Lasy Państwowe oraz Spółka Necko. W listopadzie ubiegłego roku podobną akcję zorganizowała augustowska młodzież, która również mogła liczyć na pomoc tych instytucji.
- Serdecznie dziękuję Lasom Państwowym i spółce Necko za zaangażowanie się i wspieranie takich działań. Augustowska młodzież, która organizowała podobną akcję kilka miesięcy temu, przekonała się jak cenne jest wsparcie tych instytucji. Cieszę się, że Lasy Państwowe również nam pomagają, bo przecież nie sprzątamy tylko lasów miejskich, ale również lasy w zarządzie LP, czy tereny przylegające do powiatowych ulic – mówi Mirosław Karolczuk – Burmistrz Miasta Augustowa.
- Problem pozostawianych w lasach śmieci niestety wciąż narasta. Lasy w pobliżu miast i miejsc turystycznych stają się istną stajnią Augiasza. Częstsze sprzątanie, ustawianie pojemników i wywożenie śmieci nie eliminuje problemu. Dziś pokazujemy jaki rozmiar ma zjawisko, sprzątamy i dajemy dobry przykład. Cieszę się, że Augustów daje żywy dowód troski o to, jak wygląda przyrodnicze otoczenie miasta – dodaje Karol Chodkiewicz z Nadleśnictwa Augustów.
Niepisaną tradycją miejskich akcji sprzątania augustowskich lasów jest konkurs na namierzenie najbardziej zaskakujących śmieci. Już na początku dzisiejszej akcji jedna z grup mogła pochwalić się ciekawym znaleziskiem. Krótkiego komentarza udzieliła uczestniczka akcji:
- Nie chcemy siedzieć w domu i bezczynnie czekać aż nasze placówki powrócą do normalnej pracy. Chcemy działać i robić coś pożytecznego. Ilość znajdowanych śmieci jest porażająca – tuż po wejściu do jednego z lasów znalazłyśmy dwa telewizory.
Rozpoczęta dzisiaj akcja potrwa jeszcze dwa dni. Zaplanowano posprzątanie przynajmniej 10 hektarów lasów. Pierwszego dnia miejska załoga wyniosła z lasu ponad 15 000 litrów śmieci.
Urząd Miejski w Augustowie
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok