2021-08-08, 12:27 Warszawa (PAP)
Prawie 12 tys. obecnie osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych ma na swoim koncie przestępstwo drogowe – wynika z danych przekazanych PAP przez Centralny Zarząd Służby Więziennej. Oznacza to, że przestępstwo drogowe popełnił co szósty z nich; nie zawsze było ono głównym powodem kary.
Z danych przekazanych PAP przez Centralny Zarząd Służby Więziennej wynika, że w więzieniach i aresztach śledczych przebywa obecnie 71 871 osób, z czego 11 890 to osadzeni, którzy w trakcie obecnego pobytu w więzieniu odbyli, odbywają lub będą odbywać karę pozbawienia wolności za przestępstwo drogowe.
„W liczbie 11 890 znalazły się osoby, którym zastosowano w orzeczeniu sądu artykuł za przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, ale niekoniecznie był to artykuł główny, czyli ten, który jest zagrożony największą karą pozbawienia wolności” – mówi PAP rzeczniczka prasowa Dyrektora Generalnego Służby Więziennej ppłk Elżbieta Krakowska. Są to więc także osoby, które odbywają kary lub mają zastosowany areszt w wyniku innego przestępstwa, ale odbyli lub odbędą kary za przestępstwa drogowe.
Z kolei 8 407 osób przebywających obecnie w jednostkach penitencjarnych to osoby z orzeczeniami z artykułu za przestępstwa drogowe z wykonanymi, wykonywanymi obecnie lub oczekującymi, dla których przestępstwo drogowe było artykułem wiodącym.
5 939 z nich to osadzeni obecnie odbywający wyrok lub mający zastosowany areszt tymczasowy, 1 612 to osoby z wyrokami wykonanymi za przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, ale obecnie mają wprowadzony areszt tymczasowy lub karę pozbawienia wolności za inne lub podobne przestępstwa, zaś 1 991 osób to osadzeni, którzy oczekują wykonania wyroku za przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, a obecnie odbywają kary za inne lub podobne przestępstwo.
W statystykach Centralnego Zarządu Służby Więziennej można zauważyć, że na 8 407 osób przebywających obecnie w jednostkach penitencjarnych, dla których głównym powodem pozbawienia wolności było przestępstwo drogowe 8 362 to osoby dorosłe a 45 to osoby młodociane. Wśród osób dorosłych 8 247 to mężczyźni, zaś 115 to kobiety, natomiast wśród młodocianych wszyscy osadzeni w tej grupie to mężczyźni. Na 8 407 osób 1 594 to recydywiści, czyli osoby, które już wcześniej popełniły przestępstwo drogowe.
Wobec zdecydowanej większości osadzonych odbywających karę pozbawienia wolności za przestępstwo drogowe sąd w zastosował karę w związku z art. 178a paragraf 4 Kodeksu karnego. Chodzi o kierowanie w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego m.in. przez osoby, które były wcześniej prawomocnie skazane za prowadzenie pojazdów po alkoholu lub pod wpływem środków odurzających, albo kierowały będąc nietrzeźwymi w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczonego w związku ze skazaniem za przestępstwo. Osoba taka podlega karze pozbawienia wolności na okres od 3 miesięcy do lat 5.
Jak przekazał Centralny Zarząd Służby Więziennej według stanu na 4 sierpnia br. terapii w oddziałach terapeutycznych poddano 1882 skazanych za przestępstwa drogowe, zaś terapii poza oddziałami terapeutycznymi poddano 739 osób; 4424 skazanych za przestępstwa drogowe uczestniczyło w programach readaptacyjnych w zakresie przeciwdziałania uzależnieniom.
W środę rząd w trybie obiegowym przyjął projekt noweli Prawa o ruchu drogowym, który zakłada m.in. powiązanie wysokości stawek ubezpieczeń komunikacyjnych z liczbą punktów karnych i rodzajem popełnianych wykroczeń. Dodatkowo punkty będą kasowane dopiero po dwóch latach od dnia zapłaty grzywny. W przypadku wykroczeń drogowych maksymalna wysokość grzywny wzrośnie z 5 tys. do 30 tys. zł. Do 5 tys. zł, a w przypadku zbiegu wykroczeń do 6 tys. zł, zwiększy się także wysokość grzywny, którą nałożyć można w postępowaniu mandatowym. Projekt zakłada też wprowadzenie renty dla najbliższych osób, które zginęły w wypadkach drogowych. (PAP)
autor: Marcin Chomiuk
mchom/ robs/
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok