Stawka za pracę jest ustalana indywidualnie.

O szczegółach mówi rzecznik prasowy tej pierwszej instytucji – major Joanna Boratyńska.
Osadzeni do pracy wyruszą już w najbliższy piątek. To cztery osoby. Będą kierowani do prostych prac porządkowych czy gospodarczych. Na terenie nadleśnictwa zajmą się odbudową zalesień, pracami pielęgnacyjnymi, porządkowaniem pasów leśnych i terenów zielonych.
Jak zaznacza Joanna Boratyńska, dzięki temu więźniowie będą mogli spłacić m.in. swoje długi i należności.
Oczywiście zarabiają najniższą krajową. Natomiast to, czy kontrahenta naszego stać, by osadzonym wypłacić prowizję, czy dodatkowe pieniądze, już leży w jego gestii. Funkcjonuje to podobnie jak z ludźmi, którzy podejmują pracę na wolności.
Umowa między aresztem i nadleśnictwem została zawarta na rok z możliwością zwiększenia zatrudnienia i przedłużenia na kolejne lata.
| red: kap
autor: Karol Prymaka/bialystok.pl/wiadomosci/suwalki











Jak potrzebowałem pomocy to zamiast pomocy otrzymałem kopa od pań z Augustowskiego MOPS-u..mam ZERO szacunku dla tych osób.
Już niedługo akcja się kończy, więc warto brać udział. Zawsze to lepiej wiedzieć jaki mamy stan zdrowia. U mnie wszystko…
Równie dobrze można było zerwać asfalt i wyłożyć całą drogę kamieniami od Augustowa aż po Raczki jak za starych dobrych…
To jest totalne klamstwo ze od paru lat czynsz nie wzrastal ja mam wszystkie podwyzki od czasow pandemii
Oby nie. Są inne potrzeby w mieście niż budowa kładki. Kładka tylko po to żeby lokalny restaurator mógł wybudować lokal…