Wojtek jest 15 letnim chłopakiem, który od zawsze był aktywny fizycznie. Uwielbiał grać w piłkę nożną, jeździć rowerem lub różnego rodzaju hulajnogami i nawet zdarte kolano lub rozwalona noga nie powstrzymywały go przed tym, aby ponownie, bez strachu przejechać się jeszcze raz.
W lipcu tego roku doznał poważnego wypadku, podczas którego ciągnik przejechał mu lewą kończynę dolną. Niestety mimo starań lekarzy i wielu operacji, nogi nie dało się odratować.
Ten wypadek wiele zmienił w jego życiu. W jednym momencie z chłopca, którego nigdy nie było w domu, zmienił się w osobę przywiązaną do łóżka. Bał się wyjść do ludzi, ich reakcji i rozmowy z nimi.
Wszystkie plany jakie miał, niestety musiał chwilowo pozmieniać. Jego stan fizyczny nie pozwala na to, aby rozpoczął swoją karierę w zawodzie mechanika i będzie to możliwe dopiero po uzyskaniu protezy, która nie będzie go ograniczać.
Od września jego pewność siebie bardzo wzrosła. Dzięki wsparciu rodziny, nowych znajomych oraz wyrozumiałości wychowawców w bursie stał się odważniejszy, nie panikuje, kiedy musi wyjść do ludzi a nawet robi to z wielką chęcią i zaangażowaniem.
Każdy stara się mu pomóc jak tylko może w tym, aby jak najszybciej zaczął normalnie funkcjonować i rozpoczął naukę w zawodzie mechanika.
Wraz z całą rodziną dziękujemy i jesteśmy wdzięczni za każdą okazaną pomoc dla Wojtka.
(Red)
mądrzy myślący tylko na KORWIN!!
A dlaczego młodzi I dlaczego tylko parę ławek .Ja mam 45 lat i lubię wypić piwko.Chciałbym z rodziną pójść na…
Od burd i bicia butelek jest policjia( np. częstsze patrole)najlepiej zakazać chodzenia po bulwarach po 22 bo nie rozumiem jak…
Najlepiej niech piją w jabłonkach , a że. zapłacą 16 złto przecież lepiej bo wypiją mniej ,a że ktoś zarobi…
Człowiek z bogatym doświadczeniem. Super