2022-10-09, 07:55 Warszawa (PAP)
Zima będzie cieplejsza niż zwykle, pozwoli zaoszczędzić nieco na ogrzewaniu. Święta raczej po wodzie niż po lodzie. Śnieg, choć będzie padał, nie utrzyma się na nizinach. Na narty tylko w wysokie góry – wynika z prognoz długoterminowych przygotowanych przez IMGW-PIB.
„W grudniowych prognozach nastąpiła zmiana. (…) Według amerykańskich modeli we wschodniej części Polski temperatura ma być wyższa od krajowej średniej z ostatnich 30 lat, nawet o 1,5 stopnia Celsjusza. Natomiast z naszych wyliczeń wynika, że grudzień będzie w normie” – mówi PAP rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.
„Grudzień może nas zaskoczyć, bo temperatura maksymalna może osiągnąć 13 st. C. Natomiast minimalne wartości temperatury, mogą spadać nawet do – 14” – ostrzega.
Będzie też dużo opadów i to w całej centralnej oraz zachodniej i południowo-zachodniej części kraju. „Czy będzie to deszcz, czy śnieg? Śnieg pojawi się na pewno w górach, ale opadów można się spodziewać także na nizinach – w centrum kraju, na południu i wschodzie. Niestety nie oznacza to, że tam utworzy pokrywę śnieżną, raczej popada i szybko stopnieje” – wyjaśnia.
A jaka będzie pogoda na Boże Narodzenie? „Patrząc na statystyki, widzimy, że coraz częściej mamy bezśnieżne święta. Czy i w tym roku tak będzie? Tego nie jesteśmy obecnie w stanie tego określić” – odpowiada.
Styczeń – według amerykańskich i polskich wyliczeń – ma być cieplejszy niż zwykle, czyli z wartościami temperatur powyżej tzydziestoletniej normy. Amerykanie przewidują, że średnie temperatury będą wyższe o 2 st. Polska prognoza to potwierdza. Podobnie, jak w grudniu śnieg spadnie także na nizinach, ale nie będzie tworzył pokrywy śnieżnej, szybko się rozpuści.
W lutym całe południe i wschód kraju mają być z temperaturami powyżej normy, co też oznacza, że choć będzie padał śnieg, to i tak się nie utrzyma na nizinach.
Opadów ma być więcej niż to bywało w ostatnich latach. Ostro popada począwszy od woj. zachodniopomorskiego, poprzez kujawsko-pomorskie, po Podlasie.
„Zima będzie łaskawa i pozwoli zaoszczędzić trochę na energii. Zawiedzeni będą ci, którzy czekają na zabawy na śniegu” – podsumowuje Walijewski. (PAP)
wnk/ pat/
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok