Mirosław Karolczuk omawiał tam z byłą urzędniczką szczegóły dotyczące przetargów i inwestycji. Część radnych uważa, że samorządowiec nie powinien prowadzić takich rozmów.
Treść maili ujawniła anonimowa osoba. Radna Alicja Dobrowolska uważa, że najpierw powinno się ustalić kim jest oraz jak weszła w ich posiadanie.
– To jest prywatna wymiana listów. Osoby pokrzywdzone powinny już dawno zgłosić prokuraturze włamanie na pocztę elektroniczną.
Korespondencja dotoczyła m.in. realizacji projektów, przetargu na odśnieżanie, postępów przy budowie ulicy na osiedlu Lipowiec i dotacji uzdrowiskowej.
Radny Leszek Cieślik zwraca uwagę, że wymiana takich szczegółów w prywatnej korespondencji budzi wiele zastrzeżeń.
– Przekazywano tam informacje służbowe. Była urzędniczka nie pracowała wtedy w ratuszu. Dlatego należy ocenić zachowanie burmistrza. Prokuratura powinna ustalić, czy korespondować na takie tematy.
Burmistrz Karolczuk nie zaprzeczył, że wymiana listów miała miejsce. Zapowiedział, iż zwróci się do prokuratury z wnioskiem o wyjaśnienie sprawy. Zarówno tego, jak przechwycono jego maile oraz czy przekroczył swoje uprawnienia.|red: kap
Więcej na ten temat posłuchaj w relacji Marcina Kapuścińskiego z suwalskiego oddziału Radia Białystok TUTAJ >>>
autor: Marcin Kapuściński
radio.bialystok.pl
zdjęcie archiwalne augustow.org
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok
Bohater! Ponoć rok wcześniej uratował topiącą się osobę. SZACUNEK
Czemu nadal inwestor nic nie robi z ogrodkami piwnymi w parku w Augustowie?Czyżby obecne władze nic nie robią by wteszcie…
To pracownik mojego znajomego z żoną. Nie znam tego przejazdu, ale może po tej tragedii zapadnie decyzja o postawieniu tam…