Biebrza płynie tak niedaleko od nas. Warto było przyjść na spotkanie z Krystyną Gudel, by posłuchać jej poetyckich opowieści o nadbiebrzańskiej ziemi i tamtejszych ludziach. Poetka z Suchowoli czytała wiersze poświęcone krainie najbliższej jej sercu i opowiadała o historii ich powstania. Mówiła o fascynacjach urodą i bliskością tychże stron, o trudnych przeżyciach z czasów ostatniej wojny i wcześniejszych dziejach. O najbliższych osobach i szczególnych miejscach w swoim miasteczku i w jego okolicy. „Dotykała słowem” ludzi i zwierząt. Snuła opowieści, które warto znać i o nich pamiętać.

Wszystkim, chcącym bliżej zapoznać się z tą tematyką, polecam jej najnowszą książkę zatytułowaną „Ziemi mojej i ludziom”, powstałą w ramach przyznanego poetce stypendium Marszałka Województwa Podlaskiego na rok 2019 w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania kultury i opieki nad zabytkami, wydaną przez Fundację Sąsiedzi z Białegostoku. Pisarce, ale także regionalistce (jest autorką przewodników po gminie, w której mieszka) oraz animatorce życia literackiego (zainicjowała Konkurs Poetycki im. ks. Jerzego Popiełuszki, zaproponowała pomysł na Plener Artystyczny „W Centrum Europy ˮ, którego jest koordynatorem, prowadzi Suchowolski Salonik Literacki), na spotkaniu w siedzibie Stowarzyszenia Inicjatyw Społeczno-Gospodarczych im. Króla Zygmunta Augusta w Augustowie (5 grudnia br.), towarzyszyła grą na gitarze Maja Kozłowska. Utalentowana młoda artystka, absolwentka Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Emila Młynarskiego w Augustowie, a obecnie uczennica II stopnia Państwowej Szkoły Muzycznej w Suwałkach. Wszystko odbywało się w pięknej scenerii zaaranżowanej przez Agatę Morus – pracownicę Stowarzyszenia. Po uczcie poetycko-muzycznej zaproszono nas na ciastko i pyszny chleb wypiekany w prowadzonym przez Stowarzyszenie Ośrodku Rehabilitacyjno-Szkoleniowym im. św. Ojca Pio w Kuriance.

Biebrza płynie w pobliżu Augustowa. Warto poznać tę nieodległą rzekę i leżącą nad nią ziemię, jakże czule i ciekawie opisaną przez Krystynę Gudel w jej wierszach. Zachęcam do tego wszystkich miłośników poezji i nadbiebrzańskiego regionu.

Józefa Drozdowska, fot. Krzysztof Anuszkiewicz