Zdaniem opozycji był tylko pretekst, aby sprzedać nieruchomość. Ratusz tłumaczył tę decyzję brakiem odśnieżania posesji.
Ulica Kasztanowa w Augustowie zimą. Zdjęcie archiwalne augustow.org
Radny Marcin Kleczkowski opowiada o terenie w sąsiedztwie rzeki Netty, który niedawno został odebrany wieloletniemu dzierżawcy. Podkreśla, że to pierwszy taki przypadek od lat.
Wypowiedziana została tylko jedna dzierżawa. Powodem wypowiedzenia umowy miało być wykorzystywanie nieruchomości niezgodnie z umową i niewywiązywanie się z obowiązków. Chodziło tu o tak błahą sprawę, jak odśnieżanie. Przeznaczenie działki na cele mieszkalne nie wiąże się z tym, że trzeba mieszkać tam przez 365 dni w roku.
Prawnik augustowskiego Ratusza Beata Kornelius nie ukrywa, że nieruchomość ma być wkrótce wystawiona na sprzedaż.
Mówiąc wprost, burmistrz oczekuje, że nieruchomości położone w bardzo atrakcyjnych częściach miasta zostaną zbyte w drodze przetargu. I to za cenę wynikającą z operatu, który określi jej rynkową wartość.
Sprawą nieruchomości przy Kasztanowej od kilku tygodni zajmuje się też sejneńska prokuratura. Bada, czy burmistrz Augustowa, odmawiając prawa do dzierżawy, przekroczył swoje uprawnienia.
| red: kap
autor: Marcin Kapuściński / radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok