Święto obchodzone 2 listopada, dzień po Wszystkich Świętych. Tradycyjnie jest to dzień modlitwy za dusze zmarłych – zwłaszcza te, które przebywają w czyśćcu.
Zaduszki mają swoje korzenie w dawnych pogańskim zwyczaju dziadów, opisanym m.in. w słynnym dramacie Adama Mickiewicza. Słowianie obchodzili dziady dwa razy w roku – wiosną na początku maja i jesienią na początku listopada. Głównym elementem obchodów było nawiązanie kontaktu ze zmarłymi duchami i uzyskanie ich przychylności. Aby zbłąkane dusze mogły odnaleźć drogę do swoich domów, na rozstajach rozpalano ogniska. Miały one również uniemożliwić ujawnienie się upiorów – czyli duchów osób zmarłych śmiercią niegodną, na przykład samobójczą. Przed domy lub na groby wynoszono również strawę (zwykle miód, kaszę i jajka), by wędrujące dusze mogły się pożywić. Zwykle tego dnia ofiarowywano jałmużnę żebrakom, by w zamian wspominali zmarłych.
Pod koniec średniowiecza, kiedy stopniowo rozpowszechniało się w Polsce chrześcijaństwo, pogańskie obyczaje były surowo zakazywane przez Kościół. W miejsce dziadów przeforsowane zostały z czasem Zaduszki, które w XV wieku były już znane w całym kraju.
Dziś 2 listopada nie jest dniem wolnym od pracy, dlatego wiele osób odwiedza groby zmarłych dzień wcześniej. Z dawnych pogańskich obrzędów pozostał jednak zwyczaj zapalania zniczy. Co roku w pierwsze dni listopada po zapadnięciu zmroku na cmentarzach można podziwiać wyjątkowy blask tysięcy świateł. /kalbi.pl/
W tym roku po rządowej decyzji o zamknięciu cmentarzy od 31 października do 2 listopada, dzień ten nie będzie miał swojego tradycyjnego charakteru. Wspomnienia i modlitwy za dusze zmarłych zanoszone są przy zapalonych świecach w domach.
|Bart.
Przepiękny koncert!!!!
Była wspaniała zabawa prowadzona przez równie wspaniałe młode konferansjerki!!!!!
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…