Czy ferie w bibliotece to dobry pomysł ? Oczywiście TAK! Już tradycyjnie APK-Miejska Biblioteka Publiczna w Augustowie, w ramach Nudołamacza, czyli ferii w mieście, zaproponowała odpoczywającym od szkoły uczniom różnorodne atrakcje. W programie znalazły się zajęcia literackie i plastyczne, językowe, teatrzyki dla dzieci, eksperymenty naukowe, gry planszowe, klocki czy puzzle. Nie mogło zabraknąć oczywiście kostiumowego balu karnawałowego, cieszącego się corocznie dużym powodzeniem.

Ferie rozpoczęliśmy wspólnym świętowaniem Dnia Babci i Dziadka. Słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku brawurowo, z fantazją i pasją przygotowali przedstawienie na podstawie wiersza Juliana Tuwima, „Rzepka”. Włączyli do zabawy dziecięcą publiczność, która razem z aktorami śpiewała i tańczyła do dobrze znanych dzieciom piosenek o bocianie i małej żabce, a na koniec wszystkim Babciom i Dziadkom z okazji ich święta dzieci głośno zaśpiewały „Sto lat!” W drugiej części spotkania powstały kolorowe, wykonane według własnych projektów laurki dla babć i dziadków.
Środy należały do miłośników gier planszowych, zwolenników klocków i łamigłówek. Artystyczne dusze natomiast wycinały, kleiły, składały, malowały, wypychały… W efekcie powstały skrzaty, bałwanki i stwory wszelkiej maści ze Skarpetkowych Niedoparków, a z plastikowych butelek i rolek papierowych stworzono recyklingowe smoki. Przydał się zapał do pracy, garść wyobraźni, szczypta wytrwałości i cierpliwości oraz zręczne palce.
Z głodnymi wiedzy młodymi ludźmi i naszym prowadzącym, Szalonym Naukowcem, eksperymentowaliśmy. Robiliśmy „herbatę z balona”, „rakietę”, szukaliśmy znikających fal, bawiliśmy się bańkami mydlanymi… Ogólnie mieszaliśmy, przelewaliśmy, dmuchaliśmy, chłonęliśmy wiedzę, bawiąc się. A lubiący uczyć się języków obcych uczestniczyli w zajęciach „Dr Ted’s day”, czyli rozmowy o chorobach na wesoło po angielsku.
Ferie
w Bibliotece to także czwartkowe spotkania w Filii nr 2 przy ul.
Komunalnej.
Podczas
pierwszych zajęć literacko-plastycznych zatytułowanych „Jak
powstają wiersze” dzieci wykonywały ilustracje do usłyszanych
wierszy i podejmowały próbę stworzenia własnego haiku, czyli
coraz popularniejszej formy poezji. Z ciekawością obejrzały
również kolekcję ołówków z różnych stron świata. Drugie
spotkanie w Filii poświęcone było zimowych ptakach – niestety
coraz rzadziej spotykanych gilom. Było słuchanie wierszy i
ciekawostek o gilach, tematyczna krzyżówka i puzzle.
Soboty to czas wesołych zabaw w świecie wyobraźni, czyli swawole pod hasłem „Hu, hu ha! Zima wcale nie jest zła. W rytmie muzyki dzieci rozwiązywały zgadywanki, tańczyły na magicznej gazecie czy lepiły śniegową kulę. Ferie zakończyliśmy tradycyjnie balem karnawałowym. W Bajecznej Krainie do wspólnej zabawy zaprosili Miś Czesław i Wąż Stefan. Oprócz tańca były zadania sprawnościowe i zgadywanki. Wybawione, obdarowane balonami dzieci wróciły do domu.

Serdecznie dziękujemy prowadzącym wszystkie zajęcia podczas ferii: Józefie Drozdowskiej, Krystynie Gudel, Edycie Milanowskiej, Barbarze Przekop, Monice Siemiaszko, Dariuszowi Podhajskiemu, seniorom z Uniwersytetu Trzeciego Wieku i naszej niezastąpionej wolontariuszce Julce Piotrowicz za pomoc podczas balu.
Przede wszystkim dziękujemy dzieciom, które spędziły z nami ferie. Do zobaczenia za rok.
– Miejska Biblioteka Publiczna –











Równie dobrze można było zerwać asfalt i wyłożyć całą drogę kamieniami od Augustowa aż po Raczki jak za starych dobrych…
To jest totalne klamstwo ze od paru lat czynsz nie wzrastal ja mam wszystkie podwyzki od czasow pandemii
Oby nie. Są inne potrzeby w mieście niż budowa kładki. Kładka tylko po to żeby lokalny restaurator mógł wybudować lokal…
Cieszę się że problem jest w końcu zauważony ! Należy zacząć liczyć wilki i zastanowić się jaką politykę powinniśmy podjąć…
Dzień dobry, jak rozwija się sytuacja w sprawie budowy kładki.czy budowa zacznie się w 2026?