Nikomu nie trzeba tłumaczyć, że rozwój eksportu w firmie to kosztowne przedsięwzięcie. Szczególnie na dzień dzisiejszy sytuacja nie jest łatwa dla żadnego przedsiębiorcy. Kryzys spowodowany pandemią COVID-19 i przedłużającą się suszą dotknął większość branży w Polsce. Powolne odmrażanie gospodarki pozwala biznesom na ponowne rozpoczęcie sprzedaży i odrobienie strat, jednak prawie trzy-miesięczny przestój w handlu oraz zamknięcie galerii i sklepów poza tymi pierwszej potrzeby spowodowały problemy w wielu przedsiębiorstwach, szczególnie z płynnością finansową. By odbić się od panującego teraz kryzysu, firmy będą musiały wykazać się innowacyjnością i elastycznością w osiągnięciu sprzedaży, które nadrobią ich straty. To właśnie eksport jest szansą na maksymalizację marży i zwiększenie dochodów.

Firma doradztwa strategicznego w obszarze eksportu, ITRO, ocenia, iż teraz wypada najlepszy czas na inwestycje w handel zagraniczny. To, co dla jednych może być przeszkodą, dla innych może być okazją do rozwoju i osiągnięcia nowych korzyści. Łańcuchy dostaw, które do tej pory były stabilne od lat, z powodu pandemii będą teraz ulegać zmianie. Zagraniczni przedsiębiorcy będą szukać bezpiecznych dostawców i dywersyfikować kanały tak, aby nie być zależnym od jednego rynku. Jest to szansa dla polskich eksporterów, ale też i tych przedsiębiorców, którzy jeszcze nigdy nie eksportowali, na zawarcie kontraktów z kontrahentami szukającymi alternatywy dla towarów z Chin. Twarde ramy dotychczasowej wymiany handlowej ulegają teraz znaczącym zmianom, a ponieważ znajdujemy się w okresie pomiędzy naborami do konkursów na dofinansowanie eksportu dla Polski Wschodniej, warto zainteresować się tym, jak eksport może wspomóc Twoją firmę w okresie kryzysu. Program POPW 1.2 Internacjonalizacja MŚP jest bowiem świetną okazją do pozyskania dodatkowych środków na sfinansowanie takiego przedsięwzięcia.
Projekt POPW działanie 1.2 Internacjonalizacja MŚP jest skierowany do mikro, małych i średnich przedsiębiorstw z Polski Wschodniej, tj. województw warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, świętokrzyskiego, lubelskiego i podkarpackiego. Wartość takiego dofinansowania może wynieść do 800 000 PLN netto. Maksymalna intensywność dofinansowania projektu wynosi 85% kosztów kwalifikowalnych, zaś sam program nie wymaga wskaźników rezultatu w postaci wzrostu eksportu, co przy niestabilnej sytuacji gospodarczej na świecie jest dość istotne.
Niezwykle ważne jest by nie zwlekać z podjęciem decyzji o rozpoczęciu planowania eksportu. W pierwszej turze naboru zaledwie 55 firm złożyło wnioski o dofinansowanie. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości prowadzić będzie jeszcze jeden nabór w 2020 r. – ostatni w perspektywie UE 2014-2020. Na kolejną możemy czekać aż do dwóch lat, więc warto jest skorzystać z tej szansy.
Runda II naboru do konkursu POPW 1.2. Internacjonalizacja MŚP odbędzie się od 4 sierpnia do 7 września. Ponieważ proces przygotowania wymaganego przy ubieganiu się o dofinansowanie nowego Modelu Biznesowego Internacjonalizacji jest pracochłonny, warto zapoznać się z nim już dziś. Firmy doradcze i consultingowe, takie jak ITRO, oferują swoje usługi w celu napisania takiego modelu i zgłoszenia wniosku przedsiębiorstwa starającego się o dotację do Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, która je rozpatruje i udziela dofinansowania.
Środki z dotacji można przeznaczyć m.in. na udział w targach i misjach gospodarczych, pozyskanie certyfikatów niezbędnych na danym rynku, zakup środków trwałych i wartości niematerialnych i prawnych w postaci oprogramowania oraz usługi doradcze i marketingowe związane z wchodzeniem na rynki zagraniczne.
Warto również zapoznać się z ofertą pomocy w Urzędach Marszałkowskich poszczególnych województw, które również dysponują środkami publicznymi wspierającymi eksporterów poprzez sieć COIiE (Centrum Obsługi Inwestorów i Eksporterów).











Równie dobrze można było zerwać asfalt i wyłożyć całą drogę kamieniami od Augustowa aż po Raczki jak za starych dobrych…
To jest totalne klamstwo ze od paru lat czynsz nie wzrastal ja mam wszystkie podwyzki od czasow pandemii
Oby nie. Są inne potrzeby w mieście niż budowa kładki. Kładka tylko po to żeby lokalny restaurator mógł wybudować lokal…
Cieszę się że problem jest w końcu zauważony ! Należy zacząć liczyć wilki i zastanowić się jaką politykę powinniśmy podjąć…
Dzień dobry, jak rozwija się sytuacja w sprawie budowy kładki.czy budowa zacznie się w 2026?