tu powinienem zakończyć jak Dante „żegnaj się z nadzieją”, lecz ja, jak się potem okazało, tę nadzieję odzyskałem.
Na ten koncert czekałem, odkąd było wiadomo, że Augustów będzie początkiem trasy Empire of Utopia Tour 2020 – Aterra, Manipulation.

Gdy dwa lata temu w malutkiej salce domu kultury po raz pierwszy usłyszałem muzykę chłopaków z Gołdapi i set naszej rodzimej kapeli Criptic Realms, coś we mnie pękło. A z tego pęknięcia coś się zaczęło wyłaniać, poruszać. Jakiś obcy we mnie. Nie wiedziałem cóż to takiego, ale czułem, że coś nowego mam w środku.
I tu nadszedł ten dzień. 9 X 2020. Piątek. Augustów. Dzień przed żółtą strefą w całym kraju. Ostatni koncert przed kolejnymi ograniczeniami. Muzyki słucham różnej. Mówią, że gust, również muzyczny, zmienia się co 7-8 lat. Nie wiem, nie liczę, nie mierzę. Wiem, że w swoim życiu nie ograniczałem się do jednego gatunku. Nigdy nie wstydziłem się tej muzyki, której kiedyś słuchałem, ciągle poszukiwałem nowej. I zawsze, ale to zawsze, muzyka była najważniejsza. Zawsze na pierwszym miejscu. Koncerty to inny wymiar w świecie dźwięków i przeżyć, w świecie najpierw młodego chłopaka, potem dojrzałego mężczyzny. Muzyka na żywo to przeżycie mistyczne, coś namacalnego, na swój sposób świętego. I gdy ostatnio po większych zakupach muzycznych, a trzeba tu dodać, że muzyki słucham analogowo, że zakup płyt niekiedy zrzuca na dalsze miejsca inne zakupy – zacząłem się zastanawiać czy te najlepsze koncerty już za mną. Czy płyty które zmieniły moje życie już stoją na półkach i wreszcie czy jeszcze koncert, muzyka potrafi we mnie wykrzesać takie emocje, taki stan, jak wtedy kiedy odkrywałem punk rocka, The Doors czy jak wchodziłem w świat rapu. Ta muzyczna zaduma nie dała mi tej odpowiedzi. Na tę przyszło poczekać zaledwie parę dni.
To co wydarzyło się na koncercie w klubie Iskra, przeszło moje najskrytsze oczekiwania.

Frank Zappa powiedział kiedyś, że pisać o muzyce to jak tańczyć o architekturze. I to jest prawda, bo nie wiem co teraz napisać, by opisać swój stan, choć wiem, że tego potrzebuję, że chcę się tym podzielić. Dlatego spróbuję.
Ludzi wielu w klubie nie było, ale wystarczająco by czuć się bezpiecznie, by było na legalu i by koncert był koncertem. A to co zadziało się na scenie było czymś magicznym i prawdziwym.
Dzikość, pierwotoność biły ze sceny, a ja robiłem zdjęcia, bo tak sobie założyłem. Ale niestety zdjęć wielu z koncertu nie będzie, ponieważ w pewnym momencie odłożyłem aparat i od dźwięku do dźwięku, od piosenki do piosenki zaczęło mnie wciągać. Panuje powszechna opinia, że wokaliści death metalowi nie śpiewają, a skowyczą, jęczą. Że nie ma w tym słów, a jęk rozpaczy.
Ja też nie wiem czy Kuba, który jest wokalistą Manipulation śpiewał, że kocha babcię, czy ma zamiar zabić komara. Dla mnie ten wokal był kolejnym po perkusji i gitarach instrumentem. Dźwięki wydobywające się z jego krtani w połączeniu z resztą kapeli dawało niesamowitą całość.
I pewnie takich doznać bym nie miał, gdyby nie dobre nagłośnienie i oświetlenie koncertu.
I gdy manipualcja schodziła ze sceny, pomyślałem: ok. to już. Biorę aparat i wracam do zdjęć. Pewnie Aterra mnie nie porwie.
Otóż nie Panie i Panowie. Tego co zdarzyło się potem opisywał nie będę, bo nie umiem.
Powiem tylko, że nie stałem z tyłu, nie stałem wcale. Pamiętam, że ktoś robił zdjęcia, ale wtedy mnie to nie zajmowało. I dziś mnie to nie obchodzi, bo to co dał mi występ zespołu Aterra zostanie ze mną na zawsze.

Dziś już wiem co we mnie pękło i narodziło się dwa lata temu na tamtym koncercie.
To obcy, który budzi się gdy emocje zaczynają się przelewać, szukając swojego ujścia. Dobrze mi z tym wiedząc, że go mam.
– koniec przekazu
|Zero, braw wit kiss OK











Równie dobrze można było zerwać asfalt i wyłożyć całą drogę kamieniami od Augustowa aż po Raczki jak za starych dobrych…
To jest totalne klamstwo ze od paru lat czynsz nie wzrastal ja mam wszystkie podwyzki od czasow pandemii
Oby nie. Są inne potrzeby w mieście niż budowa kładki. Kładka tylko po to żeby lokalny restaurator mógł wybudować lokal…
Cieszę się że problem jest w końcu zauważony ! Należy zacząć liczyć wilki i zastanowić się jaką politykę powinniśmy podjąć…
Dzień dobry, jak rozwija się sytuacja w sprawie budowy kładki.czy budowa zacznie się w 2026?