Przekroczyli dopuszczalną kwotę o 27 tysięcy euro.
W ramach projektu „Augustów – miasto napędzane naturą” planowano 37 inwestycji, w tym Leśny Park Uzdrowiskowy, budowę dwóch plaż miejskich, przebudowę kładek wzdłuż bulwarów nad Nettą, zamontowanie paneli fotowoltaicznych oraz modernizację basenu. Jednak w grudniu 2020 roku projekt złożony do Funduszy norweskich został odrzucony z przyczyn formalnych.
Jak mówi radna Aleksandra Sigillewska, duża szansa na rozwój przepadła przez niedopatrzenie urzędników.
– W przygotowywaniu tego projektu przez cały rok brały udział dwa zespoły po 7 osób. Dopuszczalna wartość, czyli od 3 do 10 milionów euro była podana wszędzie, nawet na stronie urzędu miasta. A o jakiej wartości projekt został złożony? 10 milionów i 27 tysięcy euro. To jest kompromitacja. Nasz wniosek został odrzucony, a na jego miejsce wszedł projekt Sokołowa Podlaskiego.
Burmistrz Mirosław Karolczuk przyznaje, że przy tworzeniu projektu popełniono błąd.
– Rzeczywiście przytrafił się nam ten błąd. Jest mi przykro, że zdarzyło się to właśnie pracownikom urzędu, którzy sporządzali ten wniosek. Próbowaliśmy się odwołać. Tłumaczyliśmy to też różnicą kursową, ale nasze odwołanie nie znalazło uznania w oczach ministerstwa. Do ostatniej chwili wymienialiśmy jedne projekty na inne. Prawdopodobnie przy którejś wymianie, zamiast wziąć ciut mniejszy program, wzięliśmy taki, który spowodował przekroczenie.
Mirosław Karolczuk zapewnia, że projekty, na które miasto nie otrzyma dofinansowania z Funduszy norweskich zostaną złożone do innych programów.
| red: mik
autor: Marta Sołtys / radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok