Szukanie możliwości zmniejszenia wydatków i problemy ze znalezieniem wykonawców prac na miejskich terenach zielonych w Augustowie sprawiło, że władze Augustowa postanowiły skorzystać ze wsparcia osadzonych w Areszcie Śledczym w Suwałkach.

To jest taka sytuacja, kiedy miasto zyskuje, bo mamy wykonywaną pracę, za którą płacimy dużo mniej niż komercyjnie na runku, a z drugiej strony dajemy szansę osadzonym na resocjalizację. (…) Uważam, że to bardzo dobry pomysł. Mam nadzieję, że ta współpraca będzie dalej się dobrze rozwijała, że przejdziemy od współpracy okazjonalnej do podpisania trwałej umowy
– powiedział zastępca burmistrza Filip Jerzy Chodkiewicz.
Jak poinformowała nas dziś (4.10.) Joanna Grudzińska z Wydziału Gospodarki Komunalnej, Rolnictwa i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Augustowie, dziś osadzeni nie pracują. Do pracy wrócą w najbliższych dniach. Rozmowy na temat nawiązania trwałej współpracy są w toku.
|Bart.











Równie dobrze można było zerwać asfalt i wyłożyć całą drogę kamieniami od Augustowa aż po Raczki jak za starych dobrych…
To jest totalne klamstwo ze od paru lat czynsz nie wzrastal ja mam wszystkie podwyzki od czasow pandemii
Oby nie. Są inne potrzeby w mieście niż budowa kładki. Kładka tylko po to żeby lokalny restaurator mógł wybudować lokal…
Cieszę się że problem jest w końcu zauważony ! Należy zacząć liczyć wilki i zastanowić się jaką politykę powinniśmy podjąć…
Dzień dobry, jak rozwija się sytuacja w sprawie budowy kładki.czy budowa zacznie się w 2026?