Podczas kampanii wyborczej w swoim programie obiecało to dwóch kandydatów do młodzieżowej rady miasta.
Jednym z nich jest Jan Jachimowicz. Podkreśla on, że byłoby to możliwe na przykład tylko latem i w wyznaczonych godzinach.
Chodził nam o dwie lub trzy ławeczki przy molo obok barów nad jeziorem lub na bulwarach. Chodzi o miejsce, gdzie Netta wpływa do Necka. Alkohol, na który chcemy znieść zakaz, byłby maksymalnie siedmioprocentowy. Nasz projekt nie jest skierowany do młodych. Podkreślaliśmy, że dotyczy to tylko osób powyżej 18 roku życia. Dobrym pomysłem byłoby również ustawienie dodatkowych kamer na terenie, gdzie można by było pić te napoje.
Taki postulat oburzył część radnych z dorosłej rady miejskiej. Krytycznie mówi o tym m.in. Marcin Kleczkowski.
Młodzież ogłasza się na oficjalnym portalu Urzędu Miasta i wskazuje na to, że czymś dobrym jest picie alkoholu na bulwarach. Z tym nie można się zgodzić. Ci sami ludzie, którzy mówią o potrzebie rozwoju turystycznego Augustowa, robią wszystko, aby to miasto obrzydzić. Bo tym właśnie jest robienie burd i imprez z tłuczeniem butelek nad rzeką.
Decyzję o ewentualnym zniesieniu zakazu spożywania alkoholu nad Nettą może podjąć wyłącznie dorosła rada miejska.
| red: kap
autor: Marta Sołtys /.radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
A dlaczego młodzi I dlaczego tylko parę ławek .Ja mam 45 lat i lubię wypić piwko.Chciałbym z rodziną pójść na bulwary(wybudowane z naszych pieniędzy min.) i wypić piwko jak będę chciał zrobić grila I czy to o 13 czy o 20 to moja sprawa ,a chamstwo zdarza się nie ważne od pory dnia oczywiście wieczorem jest tego więcej,ale przecież mamy policję niech pilnuję i wlepia mandaty za nie kulturalne zachowanie od tego są zamiast jeździć samochodami to może spacerek ,albo rowerek,ale po co najlepiej zakazać i wlepiać mandaty(statystyki ,nagrody),po prostu miasto przyjazne mieszkańcom no i turystom.
Od burd i bicia butelek jest policjia( np. częstsze patrole)najlepiej zakazać chodzenia po bulwarach po 22 bo nie rozumiem jak pijąc piwo z żoną na bulwarach i relaksem mogę zniechęcić turystów.Oczywiście chamów i rozrabiaków młodych czy starych karać i łapać.Ja mieszkam w bloku i czasami chciałbym pójść z rodziną na trawkę czy ławkę i posiedzieć nawet z tym ochydnym piwkiem.Te bulwary też powstały z moich podatków, to nie miasto tylko mieszkańcy i firmy z swoich podatków przynajmniej częściowo sponsorowały.Oczywiście źle zachowujące się osoby karać i to srogo,ale ni wrzucajmy wszystkich do jednego wora i nie róbmy odpowiedzialności zbiorowej bo to chyba nawet nie legalne.Dla policji to najlepiej żeby ludzie nie wychodzili po 22 zróbmy gadzinę policyjną ,wtedy chłopcy i dziewczyny (mundurowi) będą mieli czas dla siebie ,ale za nasze pieniądze ( podatki).Pozdrawiam.
Najlepiej niech piją w jabłonkach , a że.
zapłacą 16 złto przecież lepiej bo wypiją mniej ,a że ktoś zarobi 16 zł szt (nie biedronka 2.5 zł za szt)to też lepiej po prostu pierd..enie!!!!!
Lepiej niech piją gdzieś gdzie kamera ma na nich oko niż robią burdy na mieście i w parku….