To drewniane domki ustawione nad brzegami Kanału Augustowskiego, Czarnej Hańczy oraz Biebrzy.

Będą mogli korzystać z nich turyści. Mówi prezes Lokalnej Grupy Działania „Kanał Augustowski” Bogdan Dyjuk

Chcemy wdrażać tu popularny w Skandynawii sposób uprawiania turystyki, gdzie na szlakach znajdują się niewielkie domy noclegowe. Turyści mogą w nich przenocować i skorzystać z całej infrastruktury. Następnego dnia zostawiają je w takim stanie, w jakim je zastali, czyli posprzątane i z przygotowanym drewnem na opał do kominka.

Na całym szlaku miałoby stanąć około 10 obserwatoriów przyrody.

Projekt wkomponowania ich w środowisko przyrodnicze zaprojektowali studenci wydziału architektury Politechniki Białostockiej. Przykładowe obserwatorium przyrody zostały przygotowane w miejscu między Nettą a śluzą Borki na Kanale Augustowskim. Tam planujemy ustawić pierwszy taki obiekt. Chcemy, by korzystanie z nich było bezpłatne, a zarządzać nimi będą gminy, na terenie których się one znajdą.

Pierwszy domek na szlaku może pojawić się w przyszłym roku.

| red: kap

autor: Marta Sołtys /radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki