To drewniane domki ustawione nad brzegami Kanału Augustowskiego, Czarnej Hańczy oraz Biebrzy.
Będą mogli korzystać z nich turyści. Mówi prezes Lokalnej Grupy Działania „Kanał Augustowski” Bogdan Dyjuk
Chcemy wdrażać tu popularny w Skandynawii sposób uprawiania turystyki, gdzie na szlakach znajdują się niewielkie domy noclegowe. Turyści mogą w nich przenocować i skorzystać z całej infrastruktury. Następnego dnia zostawiają je w takim stanie, w jakim je zastali, czyli posprzątane i z przygotowanym drewnem na opał do kominka.
Na całym szlaku miałoby stanąć około 10 obserwatoriów przyrody.
Projekt wkomponowania ich w środowisko przyrodnicze zaprojektowali studenci wydziału architektury Politechniki Białostockiej. Przykładowe obserwatorium przyrody zostały przygotowane w miejscu między Nettą a śluzą Borki na Kanale Augustowskim. Tam planujemy ustawić pierwszy taki obiekt. Chcemy, by korzystanie z nich było bezpłatne, a zarządzać nimi będą gminy, na terenie których się one znajdą.
Pierwszy domek na szlaku może pojawić się w przyszłym roku.
| red: kap
autor: Marta Sołtys /radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
mądrzy myślący tylko na KORWIN!!
A dlaczego młodzi I dlaczego tylko parę ławek .Ja mam 45 lat i lubię wypić piwko.Chciałbym z rodziną pójść na…
Od burd i bicia butelek jest policjia( np. częstsze patrole)najlepiej zakazać chodzenia po bulwarach po 22 bo nie rozumiem jak…
Najlepiej niech piją w jabłonkach , a że. zapłacą 16 złto przecież lepiej bo wypiją mniej ,a że ktoś zarobi…
Człowiek z bogatym doświadczeniem. Super