2022-02-05, 12:48 Pekin (PAP)
Rywalizująca w short tracku Natalia Maliszewska nie przystąpi ostatecznie do sobotnich eliminacji wyścigu na 500 m podczas zimowych igrzysk w Pekinie, po tym jak kolejny test na obecność COVID-19 dał wynik pozytywny – poinformował Polski Komitet Olimpijski.

Zawirowanie wokół Maliszewskiej, która była jedną z faworytek tej konkurencji, trwało od prawie tygodnia. Dopiero w nocy z piątku na sobotę czasu lokalnego opuściła hotel izolacyjny i wróciła do wioski olimpijskiej w stolicy Chin. PKOl podał wówczas, że nastąpiło to dzięki działaniom i staraniom kierownictwa Polskiej Misji Olimpijskiej oraz krajowego komitetu olimpijskiego.
By jednak wystąpić w sobotnich eliminacjach swojej koronnej konkurencji musiała poddać się jeszcze jednemu badaniu i ono brutalnie zakończyło jej marzenie o udziale w tych zmaganiach.
„Polski Komitet Olimpijski został poinformowany przed momentem, że kolejny test na obecność w organizmie koronawirusa u specjalizującej się w short tracku Natalii Maliszewskiej przyniósł wynik pozytywny i uniemożliwia jej tym samym start w rywalizacji na dystansie 500 metrów. PKOl, stojąc na stanowisku, że zdrowie łyżwiarki jest najważniejsze, czeka na kolejne informacje w tej sprawie” – przekazał attache prasowy reprezentacji Pekin 2022 Jerzy Jakobsche.
Sytuacja 26-letniej zawodniczki, najbardziej utytułowanej reprezentantki Polski w short tracku, zmieniała się w ostatnich dniach wielokrotnie. Do Pekinu przyleciała 27 stycznia razem z główną częścią biało-czerwonej ekipy, trzy dni później uzyskała pozytywny wynik testu na koronawirusa. Wcześniej zakażenia potwierdzono m.in. u części kadry łyżwiarskiej rywalizującej na długim torze.
W środę kolejny test Maliszewskiej dał wynik negatywny, co oznaczało, że – zgodnie z obowiązującymi przepisami – jeszcze jeden taki rezultat pozwoliłby jej wrócić do wioski olimpijskiej i przystąpić do rywalizacji sportowej w koronnej konkurencji. Dzień później kolejne badanie dało wynik pozytywny, ale ponieważ stężenie wirusa było niewielkie, polska ekipa liczyła, że przy kolejnym negatywnym panel ekspertów medycznych uwzględni wniosek o dopuszczenie Polki do startu. W piątek wynik był jednak ponownie pozytywny i w pierwszej kolejności PKOl ogłosił wówczas, że zawodniczki Juvenii Białystok zabraknie w sobotę na liście startowej. Sytuacja zmieniła się dopiero po wielu godzinach, gdy zwolniono ją z izolacji.
Start Maliszewskiej na 500 m był do niedawna jedną z największych nadziei na medal biało-czerwonych w Pekinie. 26-letnia zawodniczka jest m.in. triumfatorką Pucharu Świata (2018/19), srebrną medalistką MŚ (2018) i mistrzynią Europy (2019). W trwającym sezonie zwyciężyła w zawodach PŚ na olimpijskim torze w Pekinie, była druga w Nagoi, a łącznie uplasowała się na trzeciej pozycji.
Na stronie igrzysk przy jej nazwisku obecnie widnieje tylko sztafeta na 3000 m. Wywalczyła ona jednak kwalifikację olimpijską również na 1000 m i 1500 m indywidualnie. 26-letnia Polka na pierwszym z wymienionych dystansów dwukrotnie stanęła na podium zawodów PŚ. Rywalizacja w tej konkurencji rozpocznie się w stolicy Chin w środę.(PAP)
an/ pp/













Równie dobrze można było zerwać asfalt i wyłożyć całą drogę kamieniami od Augustowa aż po Raczki jak za starych dobrych…
To jest totalne klamstwo ze od paru lat czynsz nie wzrastal ja mam wszystkie podwyzki od czasow pandemii
Oby nie. Są inne potrzeby w mieście niż budowa kładki. Kładka tylko po to żeby lokalny restaurator mógł wybudować lokal…
Cieszę się że problem jest w końcu zauważony ! Należy zacząć liczyć wilki i zastanowić się jaką politykę powinniśmy podjąć…
Dzień dobry, jak rozwija się sytuacja w sprawie budowy kładki.czy budowa zacznie się w 2026?