Wczoraj w południe szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 40-letniej mieszkanki Augustowa. Kobieta w środę rano wyszła z domu i po kilku godzinach ślad po niej zaginął.
![](https://augustow.org/wp-content/uploads/2022/04/120-207637.jpg)
Zaniepokojona rodzina poprosiła o pomoc policjantów. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Do działań włączyli się również funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej oraz Straży Parku Biebrzańskiego. 40-latka już w południe została odnaleziona na augustowskich bulwarach i trafiła pod opiekę rodziny.
W środę wieczorem, augustowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 40-letniej mieszkanki Augustowa. Z relacji rodziny wynikało, że kobieta rano wyszła z domu i do chwili obecnej nie wróciła. Zgłaszający dodali, że 40-latka ma problemy zdrowotne. Mundurowi natychmiast rozpoczęli działania poszukiwawcze. W akcję zaangażowani zostali nie tylko policjanci pełniący służbę, jak też ci, którzy przebywali na wolnym. W sumie kilkudziesięciu mundurowych, wspieranych przez strażaków oraz funkcjonariuszy Straży Parku Biebrzańskiego, przeczesywało zalesiony teren w pobliżu domu zaginionej, a także znajdujący się tam zbiornik wodny. W działaniach uczestniczył również policyjny przewodnik z psem służbowym, natomiast funkcjonariusze pozostałych służb wykorzystali w akcji poszukiwawczej drona i łódź motorowodną.
Wczoraj w południe, na bulwarach w Augustowie policjanci zauważyli kobietę, która siedziała na ławce. Jej wygląd odpowiadał rysopisowi zaginionej. Już po chwili okazało się, że to zaginiona 40-latka. Mieszkanka Augustowa trafiła pod opiekę załogi pogotowia, a następnie rodziny.
augustow.policja.gov.pl
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok
Bohater! Ponoć rok wcześniej uratował topiącą się osobę. SZACUNEK
Czemu nadal inwestor nic nie robi z ogrodkami piwnymi w parku w Augustowie?Czyżby obecne władze nic nie robią by wteszcie…
To pracownik mojego znajomego z żoną. Nie znam tego przejazdu, ale może po tej tragedii zapadnie decyzja o postawieniu tam…