Nikt bowiem nie zgłosił się do ogłoszonych przez ratusz przetargów.
Kierownik wydziału gospodarki nieruchomościami Urzędu Miejskiego w Augustowie Agnieszka Litwiejko mówi, że ogródki miały rozpocząć działalność już na początku maja.
Ogłosiliśmy dwa przetargi: w lutym i maju. Stanowiska te chcieliśmy wydzierżawić w celach gastronomicznych z możliwością sprzedaży piwa oraz innych napojów alkoholowych. Niestety, nie było na nie dużego zainteresowania. Ludzie po prostu nie wiedzą w tym momencie, czy latem w mieście będzie ruch turystyczny i czy na tym zarobią.
Agnieszka Litwiejko dodaje, że jest już za późno na ogłoszenie kolejnego przetargu, ponieważ wyłoniony w nim dzierżawca mógłby rozpocząć działalność dopiero w lipcu.
Potencjalny przedsiębiorca, który dostałby w dzierżawę te stanowiska musiałby uzyskać niezbędne pozwolenia. Rynek Zygmunta Augusta objęty jest ochroną konserwatorską. Każda działalność w tym miejscu musiałaby być uzgodniona z konserwatorem zabytków. W związku z tym, gdy rozpocząłby działalność w lipcu mogłoby okazać się, że nie może działać wystarczająco długo, by to mu się opłaciło.
Ostatni raz ogródek piwny na Rynku Zygmunta Augusta działał w 2019 roku.
| red: kap
autor: Marta Sołtys / radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku atrakcje w cetrum Augustowa.I czym tu się chwalić.Jaka władza taka monotonność w tym Zygmuntowskim lasanku.Szarość dla mieszkańców i turystycznie to miejsce nie przyciaga.Może następne pokolenie za x lat coś zmieni.Teraz to miejsce wieje nudą..