Niestety nastały czasy, że policja drugo rok z rzędu będzie mieć zadłużenie na koniec roku, jest instytucją niedofinansowaną, niedowartościowaną, która wymaga pilnych napraw – powiedział w środę na konferencji w Sejmie przewodniczący Rady Krajowej sekcji funkcjonariuszy i pracowników policji NSZZ Solidarność Jacek Łukasik.

zdjęcie ilustracyjne: augustow.org

Policyjni związkowcy spotkali się w środę z sejmową komisją administracji i spraw wewnętrznych.

„Podczas tego spotkania przedstawiliśmy program naprawczy policji, który został przygotowany przez nasz związek” – wyjaśnił Łukasik. Zaznaczył, że dotyczy on szybkiej naprawy sytuacji w policji w związku z kryzysem kadrowym. „Program ten zawiera najszybsze rozwiązania, które można wprowadzić zarówno poprzez rozporządzenia, jak również przez wnikliwą analizę i zmianę poszczególnych przepisów ustawy o policji” – dodał.

Program podzielony jest na trzy części: ogólna, czyli finansowanie policji z PKB, stworzenie ustawy o pracownikach służb mundurowych podległych MSWiA, kadencyjność komendanta głównego policji oraz szereg przepisów wykonawczych, które często są interpretowane na niekorzyść funkcjonariusza policji.

„Chcemy dokonać gruntownej zmiany naszej formacji, aby przywrócić atrakcyjność i prestiż zawodu policjanta oraz pracownika policji. Od nowego roku 80-90 proc. pracowników będzie zatrudnionych z minimalną krajową. Zarobki policjantów, które jeszcze kilkanaście lat temu były dwukrotnością minimalnego wynagrodzenia, spłaszczyły się do 80 proc. minimalnej krajowej” – przekazał związkowiec.

Podkreślił, że najważniejszą rzeczą, o którą postulują związkowcy, jest sztywne powiązanie, na wzór Wojska Polskiego, finansowania budżetu policji z PKB. „Niestety nastały czasy, że policja drugo rok z rzędu będzie mieć zadłużenie na koniec roku, jest instytucją niedofinansowaną, niedowartościowaną, która wymaga pilnych napraw” – ocenił Łukasik.

Pytany o liberalizację przepisów używania broni palnej ocenił, że przepisy są dobre. „Tylko należy pamiętać, że policjant ma kilka sekund na podjęcie decyzji, natomiast późniejsze czynności wdrażane przez zespoły kontrolne, mają czas na spokojną analizę. To jest to, co jest uciążliwe dla policjantów” – wyjaśnił.

Na koniec podziękował za wpłaty na zbiórkę zorganizowaną dla rodzin policjantów, którzy zginęli we Wrocławiu. (PAP)

autorka: Marta Stańczyk

mas/ apiech/